– Polska gospodarka uniknęła recesji podczas globalnego kryzysu ekonomicznego i zdecydowanie idzie do góry. Dlatego zdecydowaliśmy się na znaczącą podwyżkę prognoz – czytamy w opublikowanym dziś raporcie.
Poprzednia prognoza Danske Banku mówiła o tegorocznym wzroście na poziomie 0,8 proc. Teraz duński bank oczekuje, że wzrost w tym roku wyniesie 1,4 proc. Średnia prognoz analityków waha się w przedziale 1,4-1,5 proc.
Znacząca zmiana dotyczy przewidywań na przyszły rok. Dotychczas Danske spodziewał się, że w 2010 r. wzrost PKB Polski niewiele przekroczy 1 proc. Teraz analitycy tej instytucji są zdania, że wzrost sięgnie 2 proc.
– Pozytywny dla polskiej gospodarki jest również spadek inflacji w ostatnich miesiącach. Inflacja znajduje się teraz w przedziale dopuszczalnych odchyleń od celu Rady Polityki Pieniężnej, który wynosi 2,5 proc. +/-1 pkt proc. Oczekujemy, że w 2010 r. inflacja będzie się nadal obniżała, osiągając poziom 2-2,5 proc. w II kwartale – napisał w raporcie Lars Christensen, ekonomista Danske Banku.
Duński bank spodziewa się, że w przyszłym roku stopa bezrobocia wzrośnie do 12,8 proc. W końcu 2011 r. możliwy jest już jednak niewielki spadek odsetka bezrobotnych.