Jeżeli szacunki MF okażą się prawdziwe, Polska nie przekroczy pierwszego progu ostrożnościowego z ustawy o finansach publicznych.

Dla rządu istotny jest dopiero drugi próg wynoszący 55 proc. PKB, którego pokonanie zagraża nam w 2010 r. Jeżeli ten scenariusz się spełni, rząd będzie musiał zbilansować dochody i wydatki budżetu na 2012 r. – Jeśli chodzi o 2010 r. i próg 55 proc., to kluczowa będzie prywatyzacja oraz wzrost gospodarczy. Pewne ryzyka jeśli chodzi o przekroczenie są, ale jest za wcześnie, aby o tym przesądzać – stwierdził Radziwiłł.