Polska gospodarka będzie ropzwijać się szybciej

PKB w 2010 roku wzrośnie zdaniem analityków agencji ratingowej Moody's o 2,7 proc. Na początku roku szacowali oni, że nie będzie to więcej niż 1,8 proc.

Publikacja: 23.08.2010 17:14

Polska gospodarka będzie ropzwijać się szybciej

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki RB Roman Bosiacki

Ożywienie przewidywali dopiero na przyszły rok. Teraz utrzymują dobre prognozy dla Polski na 2011 rok i nieznacznie podnoszą szacunek wzrostu z wcześniejszych 3,2 proc. do 3,3 proc.

Agencja utrzymuje jednocześnie stabilną pozycję ratingu dla Polski - dla obligacji rządowych wynosi on A2. Zawdzięczamy to stabilnej pozycji polskiej gospodarki oraz przekonaniu agencji Moody’s, że nasz deficyt będzie malał z 7,1 na koniec 2009 roku do 6,3 na koniec tego i 6,1 proc. PKB w końcówce 2011 roku.

Niestety jednocześnie są przekonani, że nie uda nam się zahamować wzrostu zadłużenia i już w przyszłym roku przekroczymy próg 55 proc. w relacji do PKB, czego za wszelką cenę chce uniknąć polski rząd. Moody's zakłada, że w tym roku dług Polski wzrośnie z 51 do 53,9 proc., by w przyszłym osiągnąć poziom 56,4 proc. PKB.

Analitycy agencji obawiają się, że wzrost gospodarczy w Europie będzie wolniejszy niż w przypadku reszty świata, co może przekładać się na ryzyko obniżenia ratingów dla niektórych krajów europejskich. Nie do końca też wierzy w powodzenie stosowanych powszechnie programów oszczędnościowych w większości przypadków bazujących na podwyżce podatków sugerując, że jedynym pewnym efektem będzie właśnie słabszy wzrost PKB.

Zdaniem Ernesta Pytlarczyka z BRE Banku charakterystyczna jest obawa analityków agencji Moody's przed negatywnymi skutkami zacieśnienia fiskalnego zwłaszcza w takich krajach jak Grecja, Portugalia i Hiszpania na wzrost gospodarczy. - Głębsza kontrakcja PKB może spowodować, ze wskaźnik długu do PKB wcale nie musi się poprawić - uważa Pytlarczyk.

Z kolei Piotr Bujak z BZ WBK podkreśla, że planowane w Polsce zmiany w finansach publicznych nie odpowiadają w dużej mierze postulatom analityków agencji. Wskazują oni bowiem na konieczność redukcji deficytu poprzez położenie większego nacisku na ograniczanie wydatków, a mniejszego na podwyżki podatków. Sugerują też, aby zmian przeprowadzać poprzez podjęcie szybkich i zdecydowanych działań, a nie stopniowych zmian.

[ramka] [b]Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale[/b]

Wyraźny wzrost restrykcyjności polityki fiskalnej w krajach Unii Europejskiej będzie miał w krótszym okresie negatywny wpływ na dynamikę wzrostu gospodarczego, jednak w dłuższym okresie powinien pozytywnie wpłynąć na aktywność gospodarczą.

Ekonomiści Moody’s sugerują większą efektywność cięć w wydatkach od podwyżek podatków, ponadto zwracają uwagę na lepsze wyniki odważniejszych posunięć w polityce fiskalnej.

Możliwość skali obniżki wydatków i stymulacji gospodarki poprzez podwyższanie podatków zależy od sytuacji wyjściowej danego kraju. Wyważenie proporcji pomiędzy obniżką wydatków a podwyżką podatków jest sprawą niezwykle trudną. Niewątpliwie jeśli jest możliwość wyboru, lepszym rozwiązaniem jest redukowanie wydatków niż nakładanie kolejnych obciążeń podatkowych. Wyższe podatki mogą bowiem m.in. pogorszyć konkurencyjność gospodarki i utrudnić przyspieszenie wzrostu gospodarczego Jak wskazują doświadczenia ostatnich lat, groźba realnego kryzysu sprzyja bardziej odważnym decyzjom z zakresu polityki fiskalnej. Rekomendacja szybszych działań ze strony agencji ratingowej jest w zasadzie niezauważalna dla polityków, jeśli nie jest poparta na przykład groźbą obniżenia ratingu.[/ramka]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego