Wrześniowy deficyt większy od prognoz

Wrześniowy deficyt obrotów bieżących okazał się wyższy od przewidywań większości analityków rynkowych

Publikacja: 12.11.2010 00:24

Jak podał w środę Narodowy Bank Polski, ujemne saldo przekroczyło 1,4 mld euro. Średnia prognoz ekonomistów wskazywała, że będzie to niespełna 1,1 mld euro.

Zarówno eksport, jak i import były nieco wyższe od oczekiwań. Eksport we wrześniu wyniósł 11,3 mld euro i był o 17,9 proc. wyższy niż rok wcześniej. Import, po wzroście o 23,9 proc., nie przekroczył 11,8 mld euro.

Deficyt handlowy wyniósł niespełna 540 mln euro. Z uśrednionych prognoz ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet” wynikało, że będzie to kwota wyższa o 50 mln euro.

– Dane nadal pokazują widoczną w ostatnich miesiącach tendencję do mniej korzystnych zmian eksportu niż importu. Ten proces jest efektem wzrostu gospodarczego z jednej strony, a z drugiej coraz korzystniejszej dla importerów relacji euro do złotego – skomentował Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego.

Zaskakujące mogło być saldo transferów bieżących. Wyniosło 19 mln euro. Saldo zawiera częściowo środki, jakie trafiają do Polski z Unii Europejskiej. We wrześniu przychody z tytułu transferów bieżących wyniosły 430 mln euro – były najniższe od maja 2004 r. (wtedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej).

– W sierpniu Polska otrzymała 337mln euro w formie funduszy z UE, z czego zaledwie 32 mln euro zaksięgowano na rachunku transferów bieżących. Składka Polski do budżetu UE wyniosła 268 mln euro – wyjaśnił Adam Antoniak, ekonomista Banku BPH.

Z danych banku centralnego wynika, że we wrześniu do Polski napłynęło blisko 550 mln euro bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Od początku roku w tej formie trafiło do naszego kraju 5,3 mld euro. Inwestycje bezpośrednie pokrywają w tym roku blisko 80 proc. deficytu na rachunku obrotów bieżących – ekonomiści uważają to za najbezpieczniejszy sposób finansowania deficytu bilansu płatniczego.

Jak podał Narodowy Bank Polski, wrzesień przyniósł pierwszy od listopada ubiegłego roku odpływ zagranicznego kapitału z naszej giełdy. Zagraniczni inwestorzy wycofali z niej wówczas blisko 190 mln euro. Za to wciąż płynęły pieniądze zagranicznych graczy na nasz rynek długu. Tylko we wrześniu zwiększyli oni zaangażowanie w polskie papiery dłużne (głównie obligacje skarbowe) o niemal 1,2 mld euro. Od początku roku – o 15,1 mld euro.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów