Reklama
Rozwiń

Prezydent chce przybliżyć euro

Bronisław Komorowski chce zmian w konstytucji. Pozwolą one m.in. na wejście Polski do strefy euro

Publikacja: 13.11.2010 09:28

Inicjatywa prezydenta Bronisława Komorowskiego dotycząca zmian w konstytucji została pozytywnie ocen

Inicjatywa prezydenta Bronisława Komorowskiego dotycząca zmian w konstytucji została pozytywnie oceniona przez ekonomistów.

Foto: Fotorzepa

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w piątek, że skieruje do Sejmu projekt zmian w konstytucji wiążący się z członkostwem Polski w Unii Europejskiej. Projekt będzie zawierał m.in. zapisy, które umożliwią wejście Polski do strefy euro.

[srodtytul]Bez wpływu na termin[/srodtytul]

Zgodnie z propozycją Bronisława Komorowskiego, w konstytucji do zapisu, że centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski zostanie dodane, że NBP należy do Europejskiego Systemu Banków Centralnych. Nastąpi również likwidacja Rady Polityki Pieniężnej. Te zmiany wejdą w życie w momencie wejścia Polski do unii walutowej.

– Projekt zmiany konstytucji to kolejna część metodycznych przygotowań do wejścia Polski do strefy euro, choć w bliżej nieokreślonym czasie – skomentował Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.Również w ocenie Janusza Jankowiaka, głównego ekonomisty Polskiej Rady Biznesu, inicjatywa ustawodawcza Komorowskiego nie ma wpływu na termin przyjęcia euro przez nasz kraj. – To będzie zmiana formalna, która niczego nie przesądza. Ale to równocześnie krok, który ma wyeliminować ryzyko blokady politycznej w parlamencie, gdy pojawi się ekonomiczna możliwość wprowadzenia euro – powiedział Jankowiak.

Zgodnie z traktatem z Maastricht z lat 90. członkostwo w strefie euro jest możliwe po spełnieniu pięciu kryteriów świadczących o stabilności makroekonomicznej. Obecnie Polska spełnia tylko jedno – długoterminowych stóp procentowych. Mamy też dług publiczny nieprzekraczający 60 proc. PKB (ale nie spełniamy drugiej części kryterium fiskalnego – mówiącej, że deficyt finansów publicznych nie powinien przekraczać 3 proc. PKB).

Reklama
Reklama

[srodtytul]Kiedy ERM2[/srodtytul]

– Wcześniejsze przygotowania resortu finansów, a teraz i prezydenta mogą finalny proces znacznie usprawnić. Jest to o tyle istotne, że czas podjęcia decyzji o wejściu do ERM2 dyktować może ostateczny kurs wymiany złotego na euro – zaznaczył Mateusz Szczurek.

W EMR2 złoty będzie przez dwa lata w mechanizmie kursowym z ograniczonymi możliwościami odchyleń od centralnego parytetu. Im mocniejszy kurs złotego będzie przyjęty jako parytet, tym mniejsza będzie konkurencyjność naszego przemysłu. Dotychczas UE zgadzała się na podnoszenie parytetu przyjętego w ERM2, ale nie na jego osłabianie.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama