Zawieszenie przekazywania składek do otwartych funduszy emerytalnych jest możliwe szybko. Dałoby budżetowi oszczędności przekraczające 20 mld zł – powiedział Waldemar Pawlak, minister gospodarki.– Unia Europejska nie zaakceptowała naszych propozycji, by nie zaliczać transferów do długu dla budżetu. Okazało się, że Europejczycy są bardziej tradycyjni w zakresie systemów emerytalnych, i w tych okolicznościach do takiej zmiany może dojść już w przyszłym roku – stwierdził wicepremier.
[srodtytul]Budżet zaoszczędzi[/srodtytul]
Jak pisaliśmy wczoraj, niedawno premier Donald Tusk sugerował, że możliwe byłoby wprowadzenie dobrowolności oszczędzania w OFE. Gdyby duża część klientów funduszy zrezygnowała z nich i pozostawiła swoje składki w ZUS, budżet również by oszczędził. Jednak mniej niż w bardziej radykalnym rozwiązaniu – zawieszenia przekazywania składek do OFE. O takim pomyśle napisał „Dziennik Gazeta Prawna”.
Minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że nie zna propozycji dotyczących zawieszenia przekazywania składek do OFE. – Nadal są, były i będą pomysły na reformy OFE. W tej chwili jest dla nas ważne, aby osiągnąć w sprawie OFE satysfakcjonujący wynik na forum?UE, który nie będzie stawiał Polski w gorszej sytuacji – stwierdził.
Leszek Balcerowicz, były minister finansów i szef NBP, skrytykował rząd za toczącą się debatę nad transferami do OFE. – Mamy do czynienia z nierzetelną propagandą na temat przeprowadzonej reformy emerytalnej – stwierdził podczas wczorajszej debaty dotyczącej dróg walki z kryzysem, zorganizowanej przez Lewiatana i Liberte.