„Zarząd Narodowego Banku Polskiego po zapoznaniu się z wnioskiem ministra finansów z 16 stycznia 2012 r. w sprawie udzielenia przez NBP pożyczki bilateralnej Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu postanowił przychylić się do prośby ministra finansów zawartej we wniosku i upoważnił prezesa NBP do zadeklarowania wobec rządu RP i MFW gotowości partycypacji NBP o czasowym zwiększeniu zasobów finansowych MFW w formie pożyczki bilateralnej" – czytamy w komunikacie.

Bank nie poinformował, jaką kwotę Polska przekaże funduszowi ani na jakich warunkach pożyczka zostanie udzielona. Jak podkreślił, ostateczna decyzja o udzieleniu pożyczki zostanie podjęta po uzgodnieniu warunków umowy z MFW. Na najbliższym posiedzeniu 24 stycznia ze sprawą ma się zapoznać Rada Polityki Pieniężnej.

Decyzję o tym, że państwa strefy euro oraz kraje Unii Europejskiej pozostające poza nią mają wzmocnić Fundusz, podjęto na szczycie Rady Europejskiej w grudniu. Kwota, która ma przypadać na kraje euro, to 200 mld euro, z czego jedną czwartą mają zebrać kraje spoza eurolandu. Szacowana kwota, którą ma zaoferować Polska, ma wynieść ponad 6 mld euro. Jak mówił prezes NBP Marek Belka, środki mają pochodzić z rezerw banku centralnego, a pożyczka ma być udzielona na dwa–trzy lata. Zapewniał, że nie wpłynie to na wysokość polskich rezerw walutowych, które?wynosiły w grudniu ponad 75?mld euro, a jedynie zmienić ich strukturę. Belka zapewniał, że MFW jest najbardziej wiarygodną instytucją finansową na świecie, dlatego oprocentowanie środków będzie niewielkie – ok. kilkunastu pkt bazowych.

W środę MFW poinformował, że planuje podwyższyć swoje potrzeby pożyczkowe o kolejne 500 mld dolarów, jednak, jak zapewnił, kwota ta zawiera już udział państw europejskich na poziomie 200 mld euro. Udział w pożyczce wstępnie zadeklarowały obok Polski także Szwecja, Dania i Czechy.