Fundamenty zastąpią luzowanie ilościowe

Rynki › To, jak silne okażą się poszczególne gospodarki w nadchodzących miesiącach, określi, w którą stronę podążą giełdy – mówią analitycy.

Publikacja: 24.06.2013 06:00

Fundamenty zastąpią luzowanie ilościowe

Foto: GG Parkiet

Rezerwa Federalna już we wrześniu zmniejszy zakupy obligacji do 65 mld USD miesięcznie – prognozuje większość analityków ankietowanych przez agencję Bloomberga. Choć prezes Fedu Ben Bernanke mówił, że do ograniczenia QE3 dojdzie, jeśli sytuacja gospodarcza w USA będzie się poprawiała zgodnie z prognozami, inwestorzy uznają, że zmniejszenie skali skupu obligacji przez Fed jest już niemal pewne.

Gospodarka latarnią

Jak na działania Fedu będą reagować rynki? W krótkim terminie niemal wszystkie prognozy mówią o okresie zwiększonej niepewności. Sytuacja w długim okresie będzie zależna od wielu czynników, z których kluczowe może się okazać to, jak szybkie będzie tempo ożywienia gospodarczego.

– Inwestorzy muszą się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Dotychczas zwyżki były napędzane płynnością zapewnianą przez banki centralne. Na niektórych rynkach zwyżki na giełdach były o wiele większe,  niż uzasadniałyby to fundamenty gospodarcze.  Teraz  główną rolę muszą  przejąć właśnie fundamenty. By ją przejęły, muszą one być wystarczająco silne, więc dane gospodarcze wyznaczą rynkom nową drogę – mówi „Parkietowi" Henning Esskuchen, strateg z Erste Group.

Zanim rynki znajdą nową drogę, musi jednak minąć trochę czasu. Część analityków nie wyklucza więc dłuższego okresu dużej zmienności. – Rozpoczyna się teraz wyznaczanie przez rynek nowych cen  aktywów. Zmienność będzie więc stałym towarzyszem inwestorów – wskazuje Stephen Wood, zarządzający funduszem  w Russell Investments.

– Rynki wschodzące znajdą się na pierwszej linii ognia – uważa Kit Juckes, analityk z Societe Generale.

Indywidualne podejście

Oczywiście nie wszystkie rynki będą tak samo traktowane przez inwestorów. – W czasach euforii związanej z ilościowym luzowaniem polityki pieniężnej płynność rozlewała się po całym świecie. Teraz inwestorzy będą musieli poświęcić trochę czasu, by przyjrzeć się każdemu rynkowi z osobna. Zobaczyć, na którym z nich fundamenty dają szansę na zwyżki – prognozuje Esskuchen.

Silnie dotknięte mogą być rynki takie jak np. turecki. W przypadku Polski czynnikami wpływającymi na decyzję inwestorów mogą być: zamieszanie wokół OFE, spowolnienie wzrostu gospodarczego, a także decyzje RPP. – Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że rezultat lipcowego posiedzenia RPP będzie kluczowym sygnałem dla rynków. Jeśli stopy zostaną obniżone o kolejne 25 punktów bazowych, można się spodziewać chwilowego uspokojenia. Jeśli jednak nie, zarówno polski rynek akcji jak i obligacji zostaną wystawione na dużą próbę, szczególnie gdy sytuacja za granicą do tego czasu się nie uspokoi – uważa  Dariusz Lasek, dyrektor inwestycyjny ds. papierów dłużnych  w Union Investment TFI.

[email protected]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego