Wyższe od prognoz dane zwiększają prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych. Spowodowało to umocnienie złotego po publikacji danych. Za euro o 14.15 płacono na rynku międzybankowym 3,9396 zł wobec 3,9485 zł tuż przed publikacją danych.
– Dla Rady Polityki Pieniężnej niewątpliwie tak wysoki odczyt jest bardzo niekomfortowy, szczególnie tuż po ogłoszeniu przerwy w cyklu zaostrzania polityki monetarnej. Naszym zdaniem, rada nie zdecyduje się na odwołanie tych niedawnych deklaracji i na podwyżkę stóp już w lipcu” – skomentował jednak Tomasz Kaczor, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. - Przed nami trzy miesiące, w których zmiany cen żywności mogą mieć duży wpływ na inflację i spodziewamy się, że jej członkowie będą chcieli zobaczyć, jak wpłyną one na dynamikę cen. Jednak niewątpliwie dzisiejsze dane przybliżają podwyżkę stóp.
Średnio ceny żywności i napojów bezalkoholowych w maju zostały podniesione o 1,3 proc., a w skali roku wzrost wynosił w maju 8,8 proc. W kwietniu roczny wzrost cen żywności wynosił 7,2 proc. W porównaniu z kwietniem ceny zostały podniesione średnio o 0,6 proc.
"Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały w tym okresie wyższe ceny żywności (o 1,3 proc.) oraz odzieży i obuwia (o 1,9 proc.), które podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 0,30 pkt proc. i 0,09 pkt proc." - napisał w komunikacie GUS.
W skali roku ceny odzieży i obuwia zostały podniesione o 0,9 proc. Był to pierwszy roczny wzrost tego składnika inflacji od grudnia 2001 r.