Budżet państwa: Zaledwie połowa rocznego planu

Po pierwszym półroczu minister finansów zdołał uzyskać zaledwie połowę planowanego deficytu – sięgnął on 20,4 mld zł.?Zaledwie, bo według harmonogramu dziura budżetowa miała już sięgnąć 80 proc.

Aktualizacja: 26.02.2017 19:37 Publikacja: 16.07.2011 03:13

Budżet państwa: Zaledwie połowa rocznego planu

Foto: GG Parkiet

Tymczasem wyższy PKB i wysoka inflacja spowodowały, że wpływy do budżetu też są wyższe. Resort finansów już dziś spekuluje – w całym roku deficyt może być nawet o 10 mld zł?niższy od zakładanych 40,2 mld zł.

Niższy od majowego poziom deficytu budżet zawdzięcza także nieplanowanej – wyższej o ok. 4 mld zł –  wpłacie z zysku NBP. Poza tym rząd liczy każdy wydawany grosz – wydatki są niższe, niż wynikałoby to z harmonogramu.

I tak, po pierwszej połowie roku dochody państwa wynoszą 134,5 mld zł. Tymczasem zakładano, że będzie to 126,8 mld zł. Z kolei wydatki są o 4 mld zł niższe i sięgają 154,9 mld zł, a nie, jak wcześniej sądzono, 158,9 mld zł. – Wysoki popyt konsumpcyjny zapewnia wyższe wpływy podatkowe do kasy państwa – mówi Jarosław Janecki z Societe Generale. – To plus wpłata z zysku banku centralnego powoduje, że minister po raz pierwszy od dłuższego czasu nie ma problemu z wykonaniem budżetu.

Ekonomista podkreśla, że rezultaty przynosi także poprawa zarządzania publicznymi pieniędzmi, czyli ściąganie na konto ministerstwa wszelkich wolnych środków z innych resortów i publicznych instytucji. W czerwcu minister miał nawet większe zyski z tego tytułu, niż się spodziewał – w budżecie zapisał kwotę 19,8 mld zł, a na swoim rachunku ostatniego dnia miesiąca dysponował sumą 22,8 mld zł.

W ubiegłym miesiącu, kiedy po raz pierwszy podano, jakie efekty przynosi poprawa zarządzania płynnością sektora publicznego, w budżecie pojawiły się na koniec maja oszczędności na poziomie 13 988 mln zł. Piotr Marczak, dyrektor departamentu długu w Ministerstwie Finansów, zapowiedział wówczas, że ponadplanowe dochody budżetowe, napływ środków z konsolidacji zarządzania płynnością jednostek publicznych oraz dobra sprzedaż obligacji zbudowały wysoką rezerwę środków złotowych. Z tego powodu więc w czerwcu – oraz zapewne w całym trzecim kwartale roku – nie będzie przetargów bonów.

Utrzymująca się wciąż wysoka inflacja – na poziomie 4,2 proc. – mimo iż niższa niż w maju (5 proc.) także przyniosła efekty. Wpływy z podatków pośrednich sięgnęły 88,5 mld zł i – w porównaniu z poprzednim miesiącem – przyrosły aż o 14,5 mld zł.Całkiem nieźle prezentuje się również sytuacja z dotacjami do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Do końca czerwca na jego konto przelano jedynie około 800 mln zł mniej niż w tym samym okresie przed rokiem.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację