Najbardziej bezpośrednie przełożenie dla rynków kapitałowych będzie miała zapowiedź opodatkowania wydobycia srebra i miedzi. Reakcja rynku była tutaj natychmiastowa.
Zapowiedzi podnoszenia i zrównania wieku emerytalnego czy też zmiany w systemie podatkowym i ubezpieczeniowym rolników brzmią słusznie. Jednak bardziej zasadniczą sprawą jest, na ile zapowiedzi premiera będą realizowane. Pytanie, czy są to tylko hasła rzucone, żeby przykryć szykowane podwyżki podatków i cofanie wszystkich ulg. O ile zlikwidowanie ulg jest proste do zrealizowania, o tyle palące problemy, takie jak emerytury mundurowe czy reforma rolnictwa, to już nie są proste sprawy. Nie byłoby dobrze, gdyby z tych wszystkich zapowiedzi reform za rok pozostała wyłącznie podwyżka podatków i składki rentowej. Nie został w ogóle poruszony problem cięcia kosztów budżetowych. Mamy duży problem z efektywnością wydawania państwowych pieniędzy – nie było mowy o jej poprawieniu. JAM
Adam Antoniak, starszy ekonomista, bank bPH
Został zaproponowany szereg działań, konkretnych reform, których rynek oczekiwał. Reakcja inwestorów powinna być więc pozytyw- na. Oczywiście nie wiadomo, jak będzie z realizacją zapowiedzi. Niezwykle istotne będą również wyliczenia Ministerstwa Finansów obrazujące konkretne skutki posz- czególnych reform. Aprecjacji złotego i odreagowania na giełdzie bezpośrednio po wystąpieniu premiera nie wiązałbym z samym exposé. Dolar tracił w piątek do euro, BGK interweniował na rynku walutowym, co nie pozostało bez wpływu na notowania indeksów. Jedyny bezpośredni, natychmiastowy skutek wystąpienia to przecena KGHM z uwagi na zapowiadane zwiększenie opłat od wydobycia miedzi.
Nie liczyłbym na to, że w najbliższych dniach rynek kapitałowy w Polsce będzie pozostawał pod pozytywnym wpływem wystąpienia premiera. Kluczowe obecnie pozostają czynniki globalne. JAM
Dariusz Filar, były członek RPP
To krok w dobrą stronę. Nie jestem jednak przekonany, czy wystarczający. To, co mnie od dawna bolało, to składka rentowa. Byłem przeciwny, by podnieść jej wysokość po stronie pracodawcy, bo to ma wpływ na koszty pracy. W rekomendacjach przedstawionych panu premierowi przekonywałem, że należy podnieść składkę po stronie pracobiorców. Choć wytłumaczenie premiera, że kondycja przedsiębiorstw jest dobra i nie należy obniżać płacy netto pracowników, ma uzasadnienie. System rentowy wciąż jednak pozostanie niezbilansowany, choć trochę mniej niż obecnie.
Cała koncepcja została podporządkowana założeniu, aby nie obciążać grup słabszych finansowo. To w pewnym sensie dobrze, że obciążenia zostaną rozłożone na całe społeczeństwo, a zmiany mocniej dotkną lepiej zarabiających. Czy uda się wprowadzić to, o czym mówił premier, pokaże rozwój sytuacji. To, czego mi zabrakło, to na pewno zmian we wspólnym opodatkowaniu małżonków. K.O.
Agnieszka Chłoń-Domińczak, wykładowca SGH
Proponowane zmiany w systemie emerytalnym są spóźnione, ale dobrze, że zostały zapowiedziane. Nie ma co już płakać nad rozlanym mlekiem.
Bardzo dobrze, że jasno i wyraźnie zostało zakomunikowane podniesienie wieku emerytalnego. Proces ten ma zostać przeprowadzony w sposób sensowny i stopniowo. Dobrze także, że uspójniony ma zostać system emerytalny. Zmiany w emeryturach dla służb mundurowych i górników od dawna były oczekiwane. Księża już są w systemie powszechnym, ale rozumiem, że premierowi chodziło o sposób finansowania dla nich emerytur. Dobrze, że zmiany mają nastąpić też w KRUS, choć znamy jeszcze mało szczegółów.
Pewne wątpliwości mam do propozycji kwotowej waloryzacji emerytur. Jestem zwolenniczką świadczenia wypracowanego w trakcie aktywności zawodowej i następnie procentowej ekwiwalentności. K.O.
[email protected]