Obligacje: Więcej długu na minusie

Obligacje rządowe z całego świata, które mają rentowność mniejszą niż 1 proc., są już warte około 26 bln USD, z czego ponad 7 bln USD przypada na papiery z ujemną rentownością.

Publikacja: 31.03.2016 06:00

Obligacje: Więcej długu na minusie

Foto: Bloomberg

Oznacza to, że obligacje mające rentowność mniejszą niż zero są warte więcej niż połączone PKB Niemiec i Wielkiej Brytanii. Analitycy wskazują, że wielkość państwowego długu z negatywnymi rentownościami może się w nadchodzących miesiącach powiększać. Do tego „klubu" mogą dołączyć m.in. niemieckie obligacje dziesięcioletnie.

Rentowność niemieckich dziesięciolatek wynosiła w środę 0,14 proc. Rekordowo niski poziom osiągnęła ona w kwietniu 2015 r., gdy spadła do 0,049 proc. Analitycy Societe Generale spodziewają się, że do końca drugiego kwartału 2016 r. obniży się ona do minus 0,05 proc. Przyczynić ma się do tego wchodzące w życie w kwietniu powiększenie programu QE realizowanego przez Europejski Bank Centralny o 20 mld euro miesięcznie. Niemiecki dług o zapadalności do siedmiu lat ma już negatywną rentowność.

Prognozy analityków mówią również, że rentowność japońskich obligacji dziesięcioletnich, już znajdująca się na „negatywnym terytorium", może w nadchodzących miesiącach spaść jeszcze bardziej. W środę wynosiła ona minus 0,87 proc. Średnia prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberga mówi, że na koniec roku rentowność japońskich dziesięciolatek może wynieść minus 0,1 proc. Największego spadku spodziewają się eksperci Morgan Stanley MUFG Securities, którzy prognozują obniżenie się rentowności do minus 0,2 proc.

Obecnie 70 proc. japońskich obligacji rządowych ma ujemną rentowność. To skutek zarówno programu QE realizowanego przez Bank Japonii, jak i tego, że stopa depozytowa wynosi tam minus 0,1 proc.

– Bank Japonii zdominował rynek obligacji. Rentowności długo pozostaną bardzo obniżone – twierdzi Takafumi Yamawaki, strateg z JP Morgan Chase.

Ujemne stopy procentowe uderzają już w klientów banków. Kilku dużych japońskich pożyczkodawców, m.in. Mitsubishi UFJ Trust and Banking oraz Sumitomo Mitsui Trust Bank, według agencji Reutera poinformowało swoich klientów instytucjonalnych, że obciążą specjalną opłatą pieniądze trzymane przez nich w bankowych trustach. Np. Sumitomo Mitsui będzie pobierał od nich opłatę wynoszącą 0,1 proc. trzymanych u niego pieniędzy. Japonia jest jednym z krajów, w których wprowadzono w ostatnich miesiącach ujemne stopy procentowe. Opłata ta jest tłumaczona koniecznością pokrycia kosztów zarządzania trustami.

Japonia nie jest jednak pierwszym krajem, w którym banki zaczęły przerzucać negatywne stopy na klientów. W Szwajcarii część pożyczkodawców, m.in. Julius Baer, UBS, Credit Suisse i J. Safra Sarasin Holding, zaczęło już w zeszłym roku pobierać opłaty od niektórych klientów (zazwyczaj dużych klientów instytucjonalnych) za depozyty we frankach. Stopa depozytowa Szwajcarskiego Banku Centralnego wynosi minus 0,75 proc. Szwajcaria jest drugim obok Japonii krajem z obligacjami dziesięcioletnimi o negatywnych rentownościach.

Na eksperyment z ujemnymi stopami depozytowymi zdecydowały się też banki centralne: strefy euro (minus 0,4 proc.), Szwecji (minus 0,5 proc.), Danii (minus 0,65 proc.) i Węgier (minus 0,05 proc.).

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego