Ranking WEF. Polska traci konkurencyjność

W rankingu konkurencyjności gospodarek, publikowanym co roku przez Światowe Forum Ekonomiczne (WEF), Polska osunęła się o trzy pozycje, na 39 miejsce.

Aktualizacja: 27.09.2017 14:13 Publikacja: 27.09.2017 11:13

Ranking WEF. Polska traci konkurencyjność

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

W ub.r. Polska była na 36. pozycji. Był to najlepszy wynik w historii tych badań, wcześniej przez kilkanaście lat byliśmy w piątej dziesiątce zestawienia, a na przełomie tysiącleci w szóstej.

Tegoroczny regres sprawił, że w rankingu WEF wyprzedziła nas Rosja, która awansowała z 43. na 38. Pozycję. W Europie Środkowo-Wschodniej tradycyjnie już bardziej konkurencyjne, niż Polska, są Estonia (29. miejsce) oraz Czechy (31.). Gorzej wypadła w tym roku Litwa, która osunęła się z 35. na 41 pozycję.

Ranking WEF bazuje w ponad 90 proc. na ankietach wśród przedsiębiorstw i w niespełna 10 proc. na danych ekonomicznych. Konkurencyjność gospodarek oceniana jest na podstawie 114 kryteriów, pogrupowanych w 12 tzw. filarów. „Badania teoretyczne i empiryczne wskazują, że czynniki, które bierzemy pod uwagę, determinują poprawę produktywności, która z kolei jest głównym motorem długoterminowego rozwoju gospodarek” – tłumaczą autorzy raportu.

- Tegoroczne wyniki raportu WEF trzeba traktować z pewną ostrożnością – powiedział Piotr Szpunar, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego, który jest zaangażowany w tworzenie rankingu WEF. Jak wyjaśnił, w tym roku mocno zmieniła się metodologia rankingu. – Do ankietowanych firm dołączono mikroprzedsiębiorstwa, zatrudniające mniej niż 10 osób. Stanowiły one 1/3 próby. To sprawia, że wyniki nie są bezpośrednio porównywalne z tymi z poprzednich lat – ocenił.

Małe przedsiębiorstwa gorzej oceniają otoczenie gospodarcze, niż duże. – Duże przedsiębiorstwa mają całe sztaby prawników, doradców, więc te same przepisy i procedury, np. celne, są dla nich mniej uciążliwe, niż dla mikroprzedsiębiorstw – dodał Piotr Boguszewski z DAE NBP, koordynator badania WEF w Polsce. Jak zauważył, najmniejsze firmy mają też gorszy dostęp do finansowania, czym tłumaczyć można spadek oceny rozwoju sektora finansowego.

 Choć Polska osunęła się w rankingu, wskaźnik konkurencyjności naszej gospodarki się nie zmienił. Wyniósł 4,6 pkt (na 7 możliwych do uzyskania). Wstępne szacunki NBP sugerują, że gdyby nie zmiana panelu ankietowanych przedsiębiorstw, wynik ten mógłby być o 0,3 pkt wyższy. Czy to zmieniłoby naszą pozycję w rankingu, nie wiadomo. – Nie otrzymaliśmy jeszcze danych czy i w jakim stopniu inne kraje zastosowały się do zaleceń metodologicznych WEF – tłumaczy Boguszewski.

Od 2009 r. liderem rankingu konkurencyjności gospodarek jest Szwajcaria. Nie inaczej jest w tym roku. Wcześniej prym wiodły USA, ale kryzys finansowy mocno obniżył ich wyniki w zestawieniu WEF. W pewnym momencie największa gospodarka świata była na 7. miejscu, ale szybko wróciła na podium. Od 2014 r. była już na trzeciej lokacie, w tym roku awansowała na 2., wyprzedzając Singapur, który zajmował tę pozycję od 2011 r.

 

Spośród 12 filarów konkurencyjności, w Polsce najsłabszym jest innowacyjność . Ocena naszej gospodarki w tym zakresie utrzymała się na bardzo niskim poziomie 3,4 pkt., co daje nam 59. pozycje na 138 państw uwzględnionych w rankingu. Drugą bolączką jest niska jakość otoczenia instytucjonalnego biznesu – i w ostatnich latach ten problem się nasila. Obecnie ocena Polski w tym zakresie to 3,8 pkt., w porównaniu do 4 pkt. w 2016 r. i 4,1 pkt. rok wcześniej. W efekcie pod względem jakości otoczenia instytucjonalnego jesteśmy na 72. pozycji, o 14 oczek niżej, niż dwa lata temu. Przedsiębiorstwa szczególnie nisko oceniają niezależność sądów.

Mocne strony polskiej gospodarki to z kolei tradycyjnie wielkość rynku wewnętrznego (21. miejsce z wynikiem 5,2 pkt), zdrowie i wykształcenie na poziomie podstawowym (34. pozycja z wynikiem 6,2 pkt) oraz środowisko makroekonomiczne (41. pozycja z wynikiem 5,2 pkt).

 

 

Wielkich zmian nie widać też w zestawie najbardziej uciążliwych barier rozwoju firm. W tym roku najczęściej wymieniały one zbyt skomplikowane prawo podatkowe, zbyt duże obciążenia fiskalne, restrykcyjne prawo pracy oraz zmienność przepisów. Rok temu te same bariery były na czele zestawienia, ale w nieco innej kolejności. Restrykcyjne prawo pracy było na drugim miejscu, niestabilność przepisów na trzecim, zaś wysokość podatków na czwartym. Te zmiany mogą w pewnym stopniu wynikać z dołączenia do próby badanych firm mikroprzedsiębiorstw, które często płacą wyższe podatki, niż duże spółki.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie