Paraliż we Francji: Nowy rozdział politycznego chaosu

Premier Francji Sébastien Lecornu złożył rezygnację w atmosferze nasilającego się kryzysu politycznego – zaledwie dzień po ogłoszeniu nowego składu rządu przez prezydenta Emmanuela Macrona oraz niecały miesiąc po jego mianowaniu. To już trzeci premier, który traci stanowisko w obliczu niemożności przeprowadzenia kluczowych reform przez podzielony parlament.

Publikacja: 06.10.2025 12:59

Paraliż we Francji: Nowy rozdział politycznego chaosu

Foto: Christophe Morin/Bloomberg

Wydarzenia te gwałtownie wstrząsnęły francuskim rynkiem finansowym i wywołały ostrą debatę polityczną w kraju. Warto wspomnieć, że to najkrócej urzędujący premier Francji w historii, co pokazuje jeszcze większą niepewność dotyczącą przyszłości tego kraju. 

Przyczyny rezygnacji premiera Lecornu

Lecornu podał się do dymisji niecałe 24 godziny po tym, jak Macron przedstawił rząd, w którym większość stanowisk zajęli politycy poprzednich składów rządu. Ta decyzja wzbudziła powszechną krytykę opozycji oczekującej realnych zmian. Premier, w swoim wystąpieniu uzasadniał odejście nasilającą się polaryzacją polityczną oraz brakiem możliwości skutecznego sprawowania swojej funkcji. Wskazał na trudności z przeforsowaniem budżetu zawierającego niepopularne cięcia wydatków i podwyżki podatków, których oczekuje Bruksela w obliczu największego deficytu w strefie euro.

Reakcje polityczne i społeczne

Rezygnacja Lecornu spowodowała lawinę natychmiastowych reakcji we francuskim establishmencie. Lider socjalistów Olivier Faure ocenił, że ugrupowanie Macrona się rozpada i rząd utracił legitymację. Czołowi przedstawiciele opozycji, w tym Marine Le Pen i Jean-Luc Mélenchon, wezwali do rozwiązania Zgromadzenia Narodowego oraz zaproponowali impeachment prezydenta. Jordan Bardella z prawicowego Zgromadzenia Narodowego otwarcie zadeklarował, że przywrócenie stabilności możliwe jest tylko przez wcześniejsze wybory parlamentarne.

Gwałtowna reakcja rynków finansowych

Dymisja premiera natychmiast odbiła się negatywnie na francuskim rynku kapitałowym. Indeks CAC 40 tracił dzisiaj nawet 2%, z czego najbardziej ucierpiały akcje banków. Spadł również kurs euro do poziomu 1,1650. Rentowności francuskich obligacji wzrosły, a spread względem niemieckich papierów osiągnął 86 punktów bazowych – najwyżej od przełomu grudnia i stycznia. Ekonomiści coraz częściej ostrzegają, że polityczne zawirowania dodatkowo utrudnią prace nad budżetem, przez co deficyt może rosnąć szybciej niż prognozowano.

Spread rentowności między Francją i Niemcami pokazuje coraz większą niepewność. Źródło: Bloomberg Fi

Spread rentowności między Francją i Niemcami pokazuje coraz większą niepewność. Źródło: Bloomberg Finance LP

Foto: XTB

Reklama
Reklama
Najmocniej tracą francuskie banki. Jedynie kilka spółek w indeksie CAC40 notowanych jest dzisiaj na

Najmocniej tracą francuskie banki. Jedynie kilka spółek w indeksie CAC40 notowanych jest dzisiaj na plusie. Źródło: Bloomberg Finance LP, XTB

Foto: XTB

Pomimo wszechobecnej hossy na rynkach finansowych, rynek we Francji ma się słabo, co było związane z

Pomimo wszechobecnej hossy na rynkach finansowych, rynek we Francji ma się słabo, co było związane z ogłoszeniem przedterminowych wyborów we Francji w czerwcu 2024 roku. Źródło: Bloomberg Finance LP

Foto: XTB

Perspektywy na przyszłość

Do 13 października rząd musi przedstawić pełny projekt ustawy budżetowej. Kolejna dymisja na stanowisku premiera pogłębia kryzys polityczny, a scenariusz wcześniejszych wyborów parlamentarnych coraz częściej pojawia się w komentarzach politycznych i analizach rynkowych. Brak jasnego kierunku politycznego i zaufania inwestorów będzie przez najbliższe tygodnie najważniejszym czynnikiem determinującym sytuację gospodarczą i polityczną Francji.

Sytuacja rozlewa się również na całą Europę, co zobrazowane jest poprzez parę EURUSD. Para przetestowała dzisiaj okolice 1,1650, najniższego poziomu od 25 września. Jeśli to ważne wsparcie również zostanie przełamane, para może zmierzać do najniższych poziomów od końca sierpnia i dodatkowo zwiększyć presję na Europejski Bank Centralny, aby ten powrócił do obniżek stóp procentowych. Na ten moment wycenia się jedynie kilka procent szansy na obniżkę stóp procentowych ze strony EBC do końca tego roku, a co więcej, w terminie prognozy przez rynek nie widzi się więcej niż 30% prawdopodobieństwa na cięcie. 

Foto: XTB

Michał Stajniak, CFA

Reklama
Reklama
Giełda
Analiza poranna – Rajd na złocie trwa
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Giełda
Europejskie giełdy na czerwono. Warszawa jeszcze się trzyma
Giełda
Banki reaktywacja?
Giełda
WIG20 pozostaje w konsolidacji
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Giełda
Zamkniecie rządu - gdzie te spadki?
Giełda
Spory problem WIG20 z rozwinięciem wybicia
Reklama
Reklama