Sesja zakończyła się pod kreską, a futures na S&P500 spada poniżej 5500 pkt. Kosmetyczny plus zanotował jedynie technologiczny Nasdaq. Indeks ISM dla usług wzrósł do 51.5 pkt. z 51.4 pkt. mimo oczekiwanego spadku. Subindeks zatrudnienia obniżył się, ale w dalszym ciągu znajduje się powyżej granicznej wartości 50 pkt. Podobnie lepiej wypadły dane PMI. W tym przypadku wskaźnik wzrósł do 55.7 pkt. z 55.0 pkt. poprzednio. Również cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych była poniżej oczekiwań i wyniosła 227 tys.
Dziś oczywiście czekają nas ważniejsze dane. O godzinie 14:30 poznamy cotygodniowy raport z rynku pracy. Mediana prognoz rynkowych zakłada przyspieszenie tempa kreacji nowych miejsc pracy do 160 tys. z 114 tys. w lipcu. Wczorajszy raport ADP wskazał na jedynie 99 tys. nowych miejsc pracy w poprzednim miesiącu. Ten słabszy odczyt z rynku pracy jeszcze bardziej zwiększył oczekiwania na cięcia stóp w wykonaniu Fed przed końcem roku. W przypadku stopy bezrobocia spodziewany jest spadek do 4.2% z 4.3%, a dynamika płac ma wzrosnąć do 3.7% z 3.6% r/r.
Obecna wycena rynkowa wrześniowej obniżki stóp w USA waha się pomiędzy 25, a 50 punktami. W zależności, jakie będą dzisiejsze dane, rynek może przechylić się w którąś ze stron. W przypadku słabszego odczytu zwiększającego szansę podwójnej obniżki, presja spadkowa na rynku akcyjnym może być ograniczona. Rynek w końcu powinien ucieszyć się z perspektywy niższych stóp procentowych.
Wzrost oczekiwać na cięcie stóp procentowych osłabia dolara, a kurs EURUSD wychodzi powyżej 1.11. Złoto także wróciło w okolice ostatnich szczytów powyżej 2500 USD za uncję. Bardzo nisko pozostaje ropa. Baryłka WTI kosztuje tylko 69 USD. Mimo mieszanych nastrojów rynkowych złoty pozostaje stabilny dzięki przecenie dolara.