Jak wskazywaliśmy we wczorajszym komentarzu porannym gwiazdą był ASML (+8,85%), zdecydowanie najważniejszy beneficjent boomu na AI na Starym Kontynencie, ale we Frankfurcie niezwykle wyróżniał się też Volkswagen (+5,41%). Pozytywny wpływ na niemiecką giełdę miał też odczyt wskaźnika PMI w przemyśle (wzrost z 43,3 pkt. do 45,4 pkt. przy prognozach na poziomie 43,7 pkt.). Pozytywny wydźwięk danych mocno osłabiały jednak dane z sektora usługowego, wyraźnie słabsze od prognoz zarówno w Niemczech, jak i we Francji. Wskaźnik dla usług dla całej strefy euro spadł z 48,8 pkt do 48,4 pkt., podczas gdy oczekiwano jego wzrostu do 49,1 pkt.
Warszawa wciąż nie błyszczy, WIG20 wzrósł o 0,78%, mWIG40 o 0,52%, a sWIG80 o 0,46%. Dzięki poprawie nastrojów w Chinach wyróżniał się KGHM (+4,53%), duża zmienność utrzymuje się w notowaniach Kruka (+3,38%). Dużym obciążeniem dla głównego indeksu było jednak PKO BP (-1,81%).
Wprawdzie S&P 500 (+0,08%) i Nasdaq (+0,36%) zamknęły się wzrostami, ale realizacja zysków w drugiej połowie dnia może być lekkim ostrzeżeniem, by nie popadać w euforyczne nastroje. Efekt Netfliksa (+10,70%) okazał się ograniczony, a dziś rynek amerykański będzie musiał zmierzyć się z rozczarowującym we właściwie każdym aspekcie raportem Tesli, która w handlu posesyjnym traciła 5,93% i może zmierzyć według nas z jeszcze większą presją dzisiaj. Tegoroczne zwyżki są alarmująco wąskie, w dużej większości zawdzięczamy je Nvidii (+23,91% YTD), Microsoftowi (+7,05% YTD), i AMD (+20,95% YTD). Wprawdzie na minusach wśród „Magnificent 7” znajduje się obecnie tylko Tesla, ale sezon wyników przyniesie zapewne wyraźniejsze rozwarstwienie grupy ubiegłorocznych liderów. Warto zwrócić uwagę, że ubiegłotygodniowe odbicie nie ma wsparcia rynku długu, co samo w sobie każe stawiać pytanie o jego trwałość.
W godzinach porannych odbicie kontynuują rynki chińskie, Hang Seng zyskuje kolejnych 2%, ale reszta kontynentu zachowuje się neutralnie, podobnie jak notowania kontraktów na amerykańskie indeksy. Widzimy wysokie ryzyko, że po wczorajszym świetnym zachowaniu Europy dziś na otwarciu lub we wczesnej fazie handlu pojawią się w Polsce i na innych rynkach kontynentu minusy. Dalszy przebieg dnia będzie w dużej mierze zależał od EBC – decyzja o pozostawieniu stóp na dotychczasowym poziomie jest przesądzona, jednak dalsze umocnienie retoryki o braku obniżek przed czerwcem może mieć negatywny wpływ na giełdy.
Mocniejszy złoty wspiera rynek w Warszawie
Adam Stańczak, DM BOŚ
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się solidarnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,78 procent przy blisko 987 mld złotych obrotu, podczas gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1 procent przy przeszło 1,16 mld złotych obrotu. Oddech rynku w WIG20 podniósł ceny 19 walorów przy samotnym spadku Orange Polska. Na całym rynku wzrosty zanotowało 54 procent akcji przy 34 procent przecenionych i 14 procent bez zmian. W koszyku blue chips na plan pierwszy wybiła się zwyżka KGHM o 4,53 procent. Spółka odpowiadała na kolejny dzień zwyżek cen miedzi na światowych rynkach. Generalnie spółki surowcowe radziły sobie poprawnie i nawet JSW – po zwyżce o przeszło 9 procent – zdołała ugrać wzrost o 2,61 procent. W efekcie indeks branżowy spółek górniczych był najsilniejszym koszykiem na rynku i zyskał 4,19 procent.