Zwyżka indeksu grupującego 20 największych spółek z warszawskiej giełdy wyniosła 0,19 proc. WIG20 zatrzymał się na poziomie 2205,03 pkt Analitycy podkreślają jednak, że w ciągu dnia zyskiwał więcej, co pozostawia niedosyt. Podobny przebieg miały notowania na Wall Street. Tam S&P 500 i Nasdaq wyznaczyły nowe szczyty, zyskując odpowiednio 0,22 proc i 0,32 proc., ale pierwsze kwadranse zapowiadały, że zwyżki będą znacznie bardziej okazałe. Tym razem nieco lepiej spisały się giełdy w zachodniej Europie, zyskując (z wyjątkiem parkietu włoskiego) nawet 1,1 proc. (giełda w Madrycie). Jak wskazują analitycy, dziś z rana optymizm na rynkach rośnie za sprawą doniesień z Chin, gdzie pojawiły się spekulacje na temat ogromnego pakietu stymulacyjnego dla rynku kapitałowego. Giełda w Hongkongu zareagowała na nie sporymi zwyżkami. Kalendarium makro jest dziś z kolei niemal puste, a uwagę mogą zwracać wyniki finansowe wybranych dużych amerykańskich spółek.
Nowe rekordy w USA, nowe działania w Chinach?
Kamil Cisowski, DI Xelion
Wtorkowa sesja przyniosła na głównych giełdach Europy i USA kontynuację ubiegłotygodniowego ruchu wywołanego kolejną falą optymizmu wokół AI, szczególnie widocznego w sektorze półprzewodników, a także naruszeniem historycznych szczytów przez amerykańskie indeksy. Słabiej od reszty kontynentu zachowywały się Włochy, FTSE MiB straciło 0,33%, ale wzrosty reszty głównych europejskich indeksów sięgały od 0,35% (FTSE100) do 1,11% (IBEX). Kolejny dzień dość stabilny pozostawał kurs EURUSD, który od ubiegłej środy pozostawał w przedziale wahań 1,0850-1,0910, obecnie wydają się rosnąć szanse na wyjście z tej konsolidacji górą.