Dywidendy w tym roku nie zawiodą akcjonariuszy

Tegoroczny sezon dywidendowy dopiero przed nami, warto się więc przyjrzeć, w których spółkach można liczyć na sowite wypłaty z zysków za 2023 rok. Pod względem wysokości nominalnych wypłat prym w tym roku będzie wiódł sektor finansowy.

Publikacja: 20.01.2024 10:25

Dywidendy w tym roku nie zawiodą akcjonariuszy

Foto: Radek Pasterski/Fotorzepa

Z przewidywań analityków wynika, że bieżący rok może być całkiem udany dla inwestorów nastawionych na dywidendę. Bardziej hojne niż w poprzednim roku będą największe spółki. Z szacunków ekspertów Santander TFI wynika, że wzrost dywidend dla spółek z indeksu WIG20 wyniesie ok. 50 proc. w stosunku do 2023 roku, do czego w największym stopniu przyczyni się sektor finansowy.

Banki będą hojne

Oczekiwane sowite wypłaty z banków to efekt spodziewanych rekordowo wysokich wyników sektora za 2023 rok, co mimo ograniczeń nałożonych przez KNF będzie miało pozytywny wpływ na kwoty, które trafią do akcjonariuszy. Zgodnie z najnowszą rekomendacją dot. polityki dywidendowej banki będą mogły wypłacić maksymalnie 75 proc. zysku za 2023 r. – Jeżeli chodzi o liczbę spółek, dla których zakładamy wypłatę dywidendy w 2024 r., to w porównaniu z poprzednim rokiem przewidujemy, że zwiększy się ona o jedną spółkę tj. o PKO BP, które formalnie dywidendy w 2023 nie wypłaciło, chociaż sama decyzja o wypłacie dywidendy zaliczkowej za 2023 została podjęta pod koniec minionego roku. Potencjalnie do grona wypłacających mogłyby dołączyć jeszcze banki BNP Paribas Bank Polska oraz Alior, ponieważ teoretycznie spełniają one wymogi do wypłaty dywidendy, natomiast w ich przypadku uważamy, że ze względu na wyzwania regulacyjne oraz niepewność otoczenia zdecydują się one na wypłatę dywidendy dopiero w 2025 roku – uważa Mikołaj Lemańczyk, analityk BM mBanku.

Pod względem wypłat 2024 rok może być lepszy niż poprzedni
Adam Zajler, analityk BM Banku Millennium

O tym, czy na koniec bieżącego roku o dywidendach w skali całego rynku będziemy mówić, że były lepsze od ubiegłorocznych, zdecydują dwa równie istotne czynniki. Pierwszym będzie fakt, czy spółki miały lepsze wyniki w 2023 r. w porównaniu z rokiem wcześniejszym, a drugim nastroje gospodarcze, jakie będą panować w połowie roku, czyli wtedy, kiedy będą zapadać decyzje o wypłatach i ich skali. Pierwszy czynnik w 75 proc. jest już znany, gdyż spółki zaraportowały wyniki do września 2023 r. i jest on mniej więcej neutralny. W grupie branż najatrakcyjniejszych dywidendowo, czyli też decydującej w największym stopniu o ich wielkości, niemal dokładnie połowa spółek poprawiła wyniki. Oznacza to, że biorąc pod uwagę tylko ten czynnik, połowa spółek jest w stanie wypłacić wyższą dywidendę. A to, czy na to się zdecydują, zależeć będzie głównie od drugiego wspomnianego czynnika. Największy wpływ na niego z kolei będzie miał nie tyle poziom aktywności gospodarczej, ile kierunek jej dynamiki, a ten w połowie roku powinien być korzystny. Biorąc zatem pod uwagę oba czynniki, to spodziewałbym się lepszego roku pod względem dywidend. Branżami, które powinny dać powody do zadowolenia, będą w pierwszej kolejności deweloperzy, paliwa, ubezpieczenia oraz te związane z konsumpcją.

W sektorze bankowym pewniakami do wypłaty dywidendy oprócz PKO BP są Pekao, Santander Bank Polska, Bank Handlowy oraz ING Bank Śląski. – Patrząc na sektor finansowy z perspektywy nominalnych wielkości płaconych dywidend, uważamy, że wszystkie banki, które zdecydują się na wypłatę dywidendy, zaoferują akcjonariuszom zauważalnie więcej niż w 2023 roku – oczekuje ekspert.

Z szacunków biur maklerskich wynika, że nominalnie największa dywidenda, która może nawet sięgnąć blisko 5 mld zł, spodziewana jest w PKO BP (przy przeznaczeniu na wypłatę 75 proc. zysku). Warto zauważyć, że w grudniu bank zdecydował o wypłacie 1,6 mld zł zaliczki na poczet dywidendy za 2023 rok, co daje 1,28 zł brutto na akcję. Przy obecnym kursie daje to stopę na poziomie 2,5 proc. Dniem prawa do dywidendy jest 25 stycznia br.

W przypadku pozostałych spółek finansowych analityk spodziewa się większej dywidendy rok do roku w przypadku PZU i Kruka, a XTB i GPW powinny wypłacić dywidendy na zbliżonym poziomie do tych z 2023 roku (decydować o tym powinny wyniki za IV kwartał 2023 r.).

Dywidendowe pewniaki

W czołówce najhojniejszych spółek z WIG20 ma szansę znaleźć się Orlen. Polityka dywidendowa płockiego koncernu zakłada, że wypłacana kwota z roku na rok będzie zwiększana o 15 groszy, począwszy od 4 zł na akcję dla zysku za 2022 rok. To oznacza, że w tym roku minimalna gwarantowana wypłata wyniesie 4,15 zł. Zdaniem ekspertów w związku z planowanymi inwestycjami na więcej w tym roku nie ma co liczyć. Dla porównania w zeszłym roku spółka mogła sobie pozwolić na wypłatę 5,50 zł.

Wśród telekomów i spółek IT wchodzących w skład WIG20 na wyższą wypłatę niż w 2023 roku może sobie pozwolić Orange Polska. – Sądzimy, że dywidendę podniesie z zeszłorocznych 35 groszy do około 50 groszy. Spółka poprawia cash flow, spada też zadłużenie, a niedawno wyjaśniła się kwestia aukcji 5G, więc możliwe będzie zwiększenie wypłat dla akcjonariuszy. Jeśli chodzi o Cyfrowy Polsat, to w związku z podwyższonym poziomem inwestycji i wysokim zadłużeniem sądzimy, że podobnie jak w zeszłym roku nie będzie jeszcze dywidendy. Na dystrybucję zysków, w tym z portfela OZE, przyjdzie czas raczej dopiero po roku 2025 – wyjaśnia Dominik Niszcz, analityk Trigon DM.

Sporą niewiadomą jest poziom dywidendy z Asseco Poland, które po skupie akcji własnych ma większy niż w przeszłości poziom zadłużenia. – Jeśli w najbliższym czasie nie zostaną sprzedane akcje własne, to niewykluczony jest pewien spadek poziomu dywidendy względem zeszłorocznego – wskazuje ekspert.

Sektor finansowy może zaskoczyć pozytywnie
Mateusz Namysł, zarządzający portfelami, BM Santander

Pod względem dywidend 2024 r. może być dobry dla inwestorów na GPW. Przede wszystkim za poprawę odpowiedzialny może być sektor finansowy, który w obecnym roku może w większym stopniu dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Kolejne czołowe poziomy dywidend mogą być obserwowane wśród deweloperów, którym zdecydowanie w zeszłym roku pomógł program „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, dzięki czemu deweloperzy utrzymali solidne poziomy wyników. Nadal wśród spółek dzielących się zyskiem na niezłym poziomie powinniśmy zobaczyć przedsiębiorstwa z branży IT. Wydaje się, że dobry czas mają przed sobą przedsiębiorstwa związane z dobrami i usługami konsumenckimi w związku z prawdopodobną poprawą funduszu płac realnych, co także może zachęcać przedsiębiorstwa, by już teraz część zeszłorocznego zysku przeznaczyć na dywidendę, spodziewając się sprzyjającego otoczenia w br. W przypadku przemysłu sytuacja jest zróżnicowana i poszczególne przedsiębiorstwa pokazujące niezłe wyniki finansowe będą w stanie wypłacić dywidendę, ale w części segmentów sytuacja się pogorszyła. Przykładem może być sektor metali, który w tym roku prawdopodobnie nie będzie już tak hojnie dzielić się zyskiem.

Wśród spółek z szerokiego rynku na atrakcyjne dywidendy można liczyć u deweloperów mieszkaniowych, dla których 2023 rok pod względem wyników sprzedaży był bardzo udany. Na sowite wypłaty będą sobie mogły także pozwolić wybrane spółki budowlane. – Na wypłaty wysokich dywidend zdecydują się spółki z mocnymi bilansami. Spodziewam się, że blisko 100 proc. ubiegłorocznego zysku może zostać przeznaczone na wypłatę dywidendy w Budimeksie i Dom Development. Myślę, że na relatywnie wysokie dywidendy wśród deweloperów będą mogły sobie również pozwolić Atal, Develia, Archicom. Spodziewam się, że kwoty dywidend będą wyraźnie wyższe niż w ubiegłym roku. Ze względu na znaczne wzrosty kursów akcji deweloperów i części spółek budowlanych stopy dywidend nie będą jednak wyższe niż w ubiegłym roku – wyjaśnia Dariusz Nawrot, analityk Noble Securities. Najwyższych wskaźników wypłaty, zbliżonych do 10 proc., spodziewa się w przypadku deweloperów mieszkaniowych. W przypadku spółek budowlanych szacuje, że stopy dywidend raczej nie będą przekraczać 5 proc. – W tej grupie pozytywnie może jednak wyróżnić się Elektrotim. Jeśli zarząd zaproponuje ponad połowę zysku na dywidendę, wskaźnik wypłaty przekroczy 10 proc. Liczę, że do wypłaty dywidend powróci Torpol. Jeśli połowa zysku zostanie przeznaczona na dywidendę, stopa może wynieść ok. 7 proc. – wskazuje.

Zyskiem tradycyjnie chętnie dzielą się spółki przemysłowe, choć ich sytuacja finansowa, i – co za tym idzie – zdolność do wypłaty jest mocno zróżnicowana. Tym samym nie wszystkie będą tak hojne dla akcjonariuszy jak w 2023 roku. Na sowitą wypłatę można liczyć w Grupie Kęty, która dzieli się zyskiem regularnie od kilkunastu lat. Zdaniem analityków Ipopemy przemawiają za tym mniejsze zaplanowane wydatki inwestycyjne w połączeniu z wysoką generowaną gotówką. Szacują, że stopa dywidendy Kęt w tym roku wyniesie blisko 8,5 proc.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty