Po pierwszych dynamicznych wzrostach przyszedł jednak czas na refleksję. Piątkowa sesja na Wall Street nie przyniosła już dużych przetasowań, a notowania kontraktów terminowych na otwarciu tygodnia stabilizują się w okolicy poziomu odniesienia. Niemiecki Dax po tym jak znalazł się dziś na poziomie 16000 pkt., nieznacznie się koryguje. Miał już jednak za sobą 9 kolejno wzrostowych sesji z rzędu.
Ten tydzień może cechować się jeszcze obniżoną zmiennością przez czwartkowe Święto Dziękczynienia w USA, kiedy jest dzień wolny. Piątkowa sesja także jest skrócona, co oznacza przedłużony weekend w USA. W kalendarium w czwartek zaplanowane są publikacje wstępnych danych PMI za listopad, gdzie pod nieobecność Amerykanów uwaga skupi się na strefie euro. Ważny w tym tygodniu będzie jeszcze środowy protokół z ostatniego posiedzenia Fed. Z rynkowego punktu kluczowe będą jeszcze jutrzejsze wyniki Nvidii.
Komentarze jakie pojawiły się ze strony Fed potwierdzają, że nie potrzeba już podwyższania kosztu pieniądza, co przekłada się na dalsze wzrosty eurodolara powyżej 1.09. Amerykańska waluta traci wobec reszty z grona G10. Zyskują także te z rynków wschodzących oraz złoty. Kurs dolara spada poniżej 4.00. Barr z zarządu Fed powiedział w piątek, że zbliża się koniec polityki zacieśniania.
Notowania ropy odbijają przed spotkaniem krajów OPEC+, które może przynieść ogłoszenie kontynuacji polityki ograniczania produkcji w 2024 roku. Złoto po ubiegłotygodniowych wzrostach stabilizuje się poniżej 1980 USD za uncję. Wzrost oczekiwań na cięcia stóp powinien jednak dalej pchać w górę notowania żółtego metalu.
US500.f; D1