Ostatni tydzień dla amerykańskiego rynku akcyjnego był najgorszy od marca. Główną obawą jest ryzyko wepchnięcia amerykańskiej gospodarki przez kolejne podwyżki stóp procentowych przez Fed. Rynek praktycznie wycenia podwyżkę stóp w lipcu i wrześniu, bez większych szans na zredukowanie poziomu stóp przed końcem roku.
Dziś sentyment w trakcie sesji azjatyckiej poprawił się przez zapowiedź chińskich władz dotyczącą skuteczniejszego stymulowania gospodarki. Pozytywnie również rynek odebrał zapowiedź wizyty sekretarz skarbu USA Janet Yellen w Chinach na początku lipca. To pierwsza od dawna wizyta wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika w Chinach, która powinna przełożyć się na ocieplenie chłodnych stosunków pomiędzy dwoma największymi światowymi gospodarkami. Na początku europejskich godzin handlu niemiecki Dax pozostaje blisko 15900 pkt. czyli tam gdzie był dobę wcześniej, a futures na S&P500 spada i utrzymuje się poniżej 4400 pkt.
Zapowiedź stymulacji chińskiej gospodarki pomogła notowaniom dolara australijskiego. Para AUDUSD odbiła z obszaru 0.6670. Eurodolar odbija z okolic 1.09. Dziś w kalendarium uwagę należy zwrócić na wstępne dane o majowych zamówieniach w USA oraz czerwcowe wskaźniki koniunktury z USA. Poznamy indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz regionalny indeks aktywności z Richmond.
Aprecjacyjny trend złotego, mimo jastrzębich sygnałów ze strony banków centralnych na świecie i przeceny cen akcji, trwa w najlepsze. Euro kosztuje 4.42, a dolar 4.05. Dziś rusza także doroczne posiedzenie bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze organizowane przez EBC. Okazję zabrać głos na temat sposobów walki z inflacją będą mieli przedstawicieli najważniejszych banków centralnych. EBC jasno powiedział, że na kolejnym posiedzeniu zobaczymy następną podwyżkę stóp. Jastrzębi przekaz powinien cały czas dominować.
US500.f; D1