Indeks szerokiego rynku spadł o 1,1 proc. WIG20 osunął się ostatecznie o 1,7 proc., a mWIG40 o 0,2 proc. Honor GPW starały się obronić maluchy, których indeks podskoczył o 0,6 proc. Wysokiej zmienności sprzyjał też dzień trzech wiedźm. Wartość obrotów sięgnęła 2 mld zł.
Wśród największych firm mocno spadały walory banków. Notowania mBanku zakończyły sesję 3,6 proc. poniżej kreski. Odpowiednio o 2,7 proc. i 3,1 proc. spadły także notowania największych banków – PKO BP oraz Pekao. Przecena może być spowodowana rekomendacją KNF dotyczącą wypłat dywidendy przez PKO BP, ING oraz Santandera. Zdaniem nadzorcy wspomniane banki powinny się wstrzymać z wynagrodzeniem akcjonariuszy do czasu rozstrzygnięcia sprawy kredytów frankowych przez TSUE. WIG-banki zakończył dzień spadkiem o 2,5 proc.
Słabość kredytodawców widoczna była także na wykresie mWIG40. Najmocniej indeks dołowały papiery Alior Banku oraz Banku Millenium. W dalszym ciągu słabością raziły papiery Bogdanki, które w ciągu całego tygodnia osunęły się o około 12 proc.
Więcej optymizmu widać było w bardziej zdywersyfikowanym indeksie sWIG80. Podrożały walory Asseco SEE, Ryvo Therapeutics czy Photon Energy. Co ciekawe, najmocniej, o 7,6 proc., wzrosły notowania BNP Paribas.