Pierwsza z nich przedstawiła rozczarowującą prognozę, druga zaś gorsze od oczekiwanych przez analityków wyniki finansowe.
Te dwa komunikaty wpłynęły na notowania akcji firm technologicznych i telekomunikacyjnych. Cena walorów MetroPCS spadła 29 proc. Decyzja Banku Anglii, który postanowił zwiększyć zakupy obligacji, spowodowała zwyżkę kursu akcji Citigroup i Bank of America. Niektórzy twierdzą, że rynek finansowy w USA jest obecnie w najlepszej kondycji od października 2007 roku, kiedy Standard & Poor’s 500 ustanowił rekord.
W Europie i Azji były zwyżki. W roli głównej występowały firmy finansowe. 19 proc. drożały akcje belgijskiego banku KBC, który, ku zaskoczeniu rynku, w II?kwartale osiągnął zysk. Pozytywnie inwestorów zaskoczyła też wynikami ubezpieczeniowa Aviva. Notowania walorów tej firmy, obecnej w Polsce za pośred-nictwem Commercial Union, podskoczyły prawie o 9 proc.
Decyzja Banku Anglii miała wpływ na kursy akcji m.in. Lloyds Banking Group i Royal Bank of Scotland. Duński Jyske Bank skorzystał z lepszej rekomendacji od analityków Svenska Handelsbanken. Notowania Zurich Financial Services poszły do góry, kiedy firma podtrzymała prognozę wyników. Inwestorzy kupowali też akcje Unilevera, który pochwalił się wzrostem sprzedaży na rynkach zachodnioeuropejskich. Dow Jones Stoxx 600 zyskał na koniec sesji 0,5 proc.
W regionie Azja-Pacyfik była pierwsza zwyżka indeksu MSCI od trzech dni. Wczoraj zwiększył swoją wartość o 0,6 proc. W Australii nieoczekiwanie zwiększyła się liczba etatów, tamtejsza zaś firma Alumina (partner producentów aluminium) odnotowała mniejszą stratę, niż się spodziewano. W Hongkongu wskaźnik Hang Seng zyskał 2 proc.