Obawy o spadek popytu w Państwie Środka na niektóre surowce skłonił posiadaczy walorów Freeport-McMoRan Copper&Gold i U.S. Steel do ich sprzedaży. Z tego samego powodu w niełasce znalazły się akcje firm samochodowych.Ta ostatnia branża była najgorszą spośród obecnych w paneuropejskim indeksie Stoxx Europe 600. Jej subindeks tracił wczoraj 3,7 proc.
Trudno się dziwić, wszak Chiny są największym na świecie rynkiem motoryzacyjnym. Notowania niemieckiego Daimlera obniżyły się ponad 4 proc., a Volkswagena ponad 5 proc. Kapitalizacja francuskiej grupy hotelarskiej Accor, właściciela Orbisu, spadała z powodu informacji prasowych o zamiarze sprzedaży udziałów Groupe Lucien Barriere. Wartość 49-proc. pakietu szacowana jest na 279 milionów euro. Na koniec dnia Stoxx Europe 600 miał na minusie 0,8 proc.
W regionie Azja-Pacyfik tamtejszy wskaźnik MSCI zyskał 0,2 proc., a tegoroczny jego wzrost wynosi już 12 proc. W Tokio inwestorzy kupowali wybrane akcje w przeświadczeniu, że podniesienie oprocentowania przez Ludowy Bank Chin nie zaszkodzi papierom udziałowym. Japońskim indeksom pomogły też informacje, że firma Epida Memory (trzeci na świecie producent chipów pamięci) negocjuje ze spółkami z Tajwanu warunki współpracy. Indeks Nikkei 225 zyskał wczoraj 0,8 proc., a Topix odzwierciedlający tendencje na szerokim rynku zwiększył swoją wartość o 0,3 proc. W Szanghaju główny wskaźnik stracił 1,9 proc., gdyż inwestorzy obawiają się, że stopy będą rosnąć coraz szybciej.
Rynek ropy naftowej w poniedziałek z opóźnieniem zareagował na drugi od października wzrost kosztu kredytu w Chinach. Wczoraj w Nowym Jorku ropa w dostawach lutowych początkowo drożała o 37 centów, do 91,88 USD. W Londynie w tym czasie gatunek Brent kosztował 94,52 USD. Później na skutek rosnących obaw, że wyższe stopy w Chinach spowolnią wzrost gospodarki, niektórzy inwestorzy zaczęli wyprzedawać ropę, a o 17 naszego czasu jej ceny za oceanem i w Londynie spadły odpowiednio o 58 centów i 20 centów.
Miedź w Nowym Jorku była rekordowo droga, a funt tego metalu w kontraktach marcowych osiągnął cenę 4,2985 dolara. Tłumaczono to spadkiem zapasów w Chinach. Na giełdzie londyńskiej nie handlowano. LME ruszy jutro. Rekord padł też na rynku kauczuku. W Tokio surowiec ten w dostawach czerwcowych drożał 0,7 proc., do 419,3 jena za kilogram. Cena złota w Nowym Jorku(kontrakty lutowe) wzrosła 0,2 proc., do 1382,70 USD. Na rynku londyńskim kruszec w dostawach natychmiastowych o 17 drożał o 42 centy.