Na otwarciu czwartkowych notowań WIG spadł o 0,02 proc., a WIG20 poszedł w dół o 0,19 proc. Stronie kupującej nie udaje się przejąć inicjatywy. Około godz. 13 indeks szerokiego rynku traci 0,2 proc. Natomiast indeks blue chips zachowuje się jeszcze gorzej – traci już 0,5 proc. i wynosi 2 396,38 pkt. Zdecydowanie lepiej radzą sobie średnie spółki. Opisujący je mWIG40 jest 0,5 proc. nad kreską, natomiast indeks maluchów – czyli sWIG80 – traci 0,3 proc.

Na innych europejskich giełdach dziś również notowania świeca na czerwono, ale skala spadków jest nieco mniejsza niż w Warszawie. Niemiecki DAX traci teraz  0,14  proc., a francuski CAC40 jest 0,2 proc. pod kreską. Indeksy w Europie radzą sobie dziś słabo, mimo silnego wsparcia jakiego wczoraj inwestorom na Startym Kontynencie udzieliły Stany Zjednoczone. Tamtejsze indeksy poszły  bowiem znów w górę, bijąc nowe rekordy.

Jeśli chodzi o dzisiejsze dane makro, napłynęło już ich sporo. Pozytywnie zaskoczyły wieści z Japonii, gdzie produkcja przemysłowa  w marcu 2013 r. wzrosła o 0,9 proc. mdm, a spodziewano się wzrostu o zaledwie 0,2 proc. Z kolei rdr produkcja przemysłowa spadła w marcu o 6,7 proc., a  spodziewano się zniżki o 7,3 proc. Z kolei produkt krajowy brutto Japonii wzrósł w I kwartale 2013 r. o 3,5 proc. ( mocniej od oczekiwanych +2,7 proc. ).

Natomiast inwestorów mogła zaniepokoić informacja, że Rezerwa Federalna może zakończyć przed końcem tego roku skup aktywów, ponieważ  spada bezrobocie. Taki scenariusz zasygnalizował Charler Plosser, prezes Banku Rezerw Federalnych Filadelfii. Jak podaje PAP, Plosser powiedział że Fed może zdecydować o rozpoczęciu ograniczania skupu obligacji już podczas najbliższego spotkania banku centralnego zaplanowanego na 18-19 czerwca. Ewentualne ograniczenie dopływu gotówki mogłoby zahamować dotychczasowy marsz indeksów giełdowych na północ. Fed bowiem pompuje w amerykańską gospodarkę niebagatelną kwotę 85 mld USD miesięcznie.

Jeśli chodzi o spółki z WIG20, dziś na czerwono świecą m.in. notowania Asseco Poland (-5,3 proc.), Boryszewa ( -4,9 proc.), Handlowego (-2,1 proc.) oraz firmy chemicznej Synthos  (-2,1 proc.). Również KGHM jest pod kreską (-0,7 proc.). Na drugim biegunie jest Eurocash, którego papiery zyskują już ponad 5 proc. Kurs odrabia straty po mocnej przecenie, dla której pretekstem kilka dni temu stała się publikacja słabych wyników za I kwartał.