Początek nowego tygodnia nie okazał się łaskawy dla inwestorów lokujących oszczędności na warszawskim parkiecie. Nasza giełda, która błyszczała w poprzednim tygodniu, już na starcie zachowywała się znacznie gorzej niż większość giełd Starego Kontynentu. Gorzej od niej przez cały dzień prezentowała się jedynie giełda turecka, która późnym popołudniem spadała aż 10 proc. z powodu zamieszek ulicznych. Inwestorzy wykorzystali je jako wygodny pretekst do realizacji zysków, które wypracowali nad Bosforem w poprzednich tygodniach.
Również presja na realizację zysków przesądziła, że warszawska giełda przez cały poniedziałek świeciła na czerwono. Wyprzedaży papierów nie zdołały nawet powstrzymać lepsze niż oczekiwano dane o majowej koniunkturze w naszym przemyśle. Wskaźnik PMI wzrósł do 48 pkt. z 46,9 pkt. w kwietniu. Prognozy analityków zakładały, że odbicie sięgnie 47,8 pkt. Na starcie WIG 20 spadał do 2455,33 pkt. czyli o 1,21 proc. Przed południem zdołał co prawda odrobić część strat (osiągnął pułap 2471,68 pkt.) ale druga część notowań przyniosła pogłębienie spadków. Nie powstrzymała ich nawet chwilowa poprawa nastrojów na rynkach zachodnioeuropejskich, które sprawiła, że główne parkiety wyszły na plus. Była to reakcja na lepsze, podobnie jak w przypadku Polski, dane o majowym PMI dla przemysłu Niemiec, Francji i całej strefy euro. Inwestorzy zinterpretowali odczyty jako wyraźny sygnał poprawy koniunktury gospodarczej w strefie euro. Do nabywania akcji w Warszawie graczy nie zdołał też zachęcić nawet neutralny początek handlu w Nowym Jorku co było pozytywną niespodzianką po piątkowych spadkach.
Na finiszu WIG 20 osiągnął pułap 2443,65 pkt. co oznaczało 1,68-proc. przecenę. Najgorszą inwestycją spośród firm z WIG 20 było JSW, które potaniało o 5,8 proc. na sporym, 4,7-proc. minusie były też Kernel. Telekomunikacja Polska straciła z kolei 3,2 proc. Spośród firm z ekstraklasy tylko dwie zyskały na wartości. Bank Handlowy podrożał o 0,86 proc. a Asseco Poland o 0,92 proc.
Słaba postawa największych firma sprawiła, że również indeks szerokiego rynku WIG zakończył dzień na dużym, 1,32-proc. minusie. Oznaczało to, że zatrzymał się na wysokości 47175,79 pkt. Na minusach, ale sporo mniejszych, kończyły też dzień mWIG40 (spadek wyniósł 0,6 proc.) i sWIG80 (0,78 proc.). Z tego grona najsłabiej prezentowały się Cognor przeceniony o 14,05 proc. Solidne zyski (17,75 proc.) przyniosły za to papiery Hutmenu.
Pozytywnym sygnałem było, że poniedziałkowym spadkom towarzyszyły wyraźnie mniejsze niż w piątek obroty. Właściciela przez cały dzień zmieniły papiery za nieco ponad 800 mln zł z czego 98 mln zł przypadło na PGE.
