Wall Street zaczęła sesję nieco poniżej kreski, a później było już tylko gorzej. Rynkami światowymi wciąż targają obawy o politykę banków centralnych. Inwestorzy boją się, że wkrótce zaczną one ograniczać wsparcie gospodarek.
Wczoraj giełdy światowe spadły, ponieważ inwestorów rozczarowała decyzja Banku Japonii, który pozostawił politykę monetarną bez zmian. Część inwestorów oczekiwała, że podejmie on kolejne działania w kierunku jej łagodzenia. Wtorkowa decyzja zwiększyła awersję do ryzyka i spotęgowała obawy, że i inne banki centralne, przede wszystkim Rezerwa Federalna (Fed), nie będą już silniej wspierać wzrostu.
Na Wyspach w kwietniu bezrobocie nie zmieniło się, a liczba wniosków o zasiłek spadła bardziej niż oczekiwano. Stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii pozostała na poziomie 7,8 proc., bez pracy pozostaje 2,51 mln Brytyjczyków.
Eurostat podał dziś też dane o produkcji w eurolandzie. produkcja przemysłowa w Strefie Euro, po uwzględnieniu czynników sezonowych, nieoczekiwanie wzrosła o 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym. relacji rocznej dynamika produkcji w kwietniu, po uwzględnieniu liczby dni roboczych, spadła o 0,6 proc.
Nie cichną echa wydarzeń w Turcji. Dziś prezes banku centralnego Turcji, Erdem Başç?, powiedział że bank centralny jest gotów na działania w przypadku nadmiernej zmienności kursu liry. Erdem Başç? poinformował także, że od początku maja z tureckiego rynku wypłynęło ok 7,9-8,0 mld dol. , głównie z rynków pieniężnych. Jego zdaniem jedna trzecia tych wypływów spowodowana jest czynnikami wewnętrznymi a pozostała część czynnikami globalnymi.