Gracze, którzy przez kilka ostatnich dni pozostawali poza rynkiem z pewnością przecierają oczy ze zdziwienia widząc, jak wiele zmieniło się na rynkach kapitałowych przez kilkadziesiąt godzin. Jeszcze we wtorek analitycy roztaczali przed giełdami czarne wizje. Czynników skłaniających do zamykania akcji było aż nadto: konflikt w Libii, drożejąca ropa i złoto, odwrót od ryzykownych walut.
Tymczasem od środy nastroje na rynkach światowych zaczęły się poprawiać. Seria pozytywnych danych z amerykańskiej gospodarki dotycząca m.in. kondycji lokalnego rynku pracy i bardzo dobre wieści z Niemiec gdzie styczniowa sprzedaż detaliczna okazała się być wyższa o 2,6 proc., choć prognozy mówiły o 1,6-proc. dynamice, przekonała graczy do powrotu do akcji. Najważniejszym czynnikiem, który poprawił sentyment na rynkach kapitałowych całego świata była jednak wizja zakończenia konfliktu w Libii. Przywódca tego kraju, do tej pory twardo obstający przy swoich racjach, zgodził się na międzynarodowe mediacje. W odpowiedzi w czwartek przez światowe parkiety przetoczyła się fala optymizmu. Giełdy naszego kontynentu mocno zyskiwały na wartości.
Parkiet w Warszawie zyskał 1,5 proc. Indeks dużych firm zwyżkował aż 2 proc. co świadczy o tym, że do gry wczoraj włączyli się duzi inwestorzy. Również pakiety amerykańskie nie zostawały w tyle. Indeks S&P zyskał w czwartek 1,72 proc. a technologiczny Nasdaq 1,84 proc.
W tej sytuacji piątkowa sesja w Warszawie mogła rozpocząć się tylko w jeden sposób. Na otwarciu indeks WIG rósł o 0,42 proc. do 48241 pkt. WIG20 zachowywał się jeszcze lepiej. Podrożał o 0,54 proc. do 2777 pkt. To oznacza, że od rekordu hossy dzieli go tylko 17 pkt. Gracze chętnie kupowali też mniejsze spółki ale średnie zmiany ich notowań były mniejsze niż w przypadku firm z ekstraklasy.
Wśród najbardziej drożejących spółek z WIG20 były rano PKN Orlen, który drożał o 2,3 proc. proc. oraz TVN zwyżkujący 1,2 proc. Z mniejszych firm dużym wzięciem cieszyły się papiery IDM, który zyskał przeszło 2 proc. oraz Ropczyc (zmiana przekraczała 5 proc.).