Pogłębiła się skala przeceny na warszawskiej giełdzie. O ile jeszcze na początku sesji indeks największych spółek tracił 1 proc. to kolejne godziny handlu przyniosły pogorszenie nastrojów. WIG20 w pewnym momencie tracił już nawet 2 proc. jednak w chwili obecnej (14.00) traci „jedynie" 1,6 proc. Obecnie jednak indeks największych spółek znalazł się pod psychologiczną bariera 2300 pkt. (aktualnie jest to 2295 pkt.). Spadki notują także pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 traci 1,2 proc. zaś wskaźnik skupiający małe spółki traci 1 proc.
Nienajlepsze nastroje panują także na innych europejskich rynkach. Na wartości tracą niemal wszystkie europejskie wskaźniki. Niemiecki DAX, podobnie jak nasz WIG20 traci ponad 1,5 proc. Podobna przecena dotknęła londyński FTSE 250. Nieco lepiej radzi sobie francuski CAC40, który traci „jedynie" 1,2 proc.
Inwestorów wciąż niepokoi sytuacja w strefie euro. Widać to było chociażby na rynku długu, gdzie wciąż rentowność hiszpańskich i włoskich obligacji utrzymuje się na niebezpiecznie wysokich poziomach.
Wśród największych spółek naszego parkietu, o godzinie 14 żadna nie była nad kreską. Najbardziej zaś przecenianymi papierami, były walory KGHM, które tracą blisko 2,5 proc. O ponad 2 proc. tanieją akcje BRE Banku, PKN Orlen oraz Banku Handlowego
O ile na rynku akcji panuje przecena, to już na rynku walutowym panuje względny spokój. Złoty nieznacznie traci wobec głównych walut. Frank szwajcarskie jest wyceniany na 3,58 zł, dolar amerykański 3,29 zł. Z kolei nasza waluta nieznacznie umacnia się wobec euro, które kosztuje obecnie 4,43 zł.
