Wciąż pracujemy nad ostateczną wersją harmonogramu wydobycia ropy i gazu na norweskim złożu Skarv. Jej kształt będzie uzależniony od warunków pogodowych na Morzu Norweskim – powiedział „Parkietowi" Cyryl Federowicz, dyrektor finansowy PGNiG Norway, firmy zależnej od PGNiG.
Giełdowa spółka podała wczoraj wieczorem, że jest zmuszona przesunąć termin rozpoczęcia wydobycia ropy i gazu ze złoża Skarv z drugiego kwartału na czwarty kwartał 2012 roku. Powodem zmiany jest opóźnienie instalacji przewodów produkcyjnych, wynikające z trudnych warunków pogodowych.
- W tym roku kluczowym zadaniem PGNiG Norway jest uruchomienie produkcji ze złoża Skarv. W dalszej kolejności, jeśli pojawią się odpowiednie okazje inwestycyjne, nie wykluczamy nabycia udziałów w kolejnych koncesjach – twierdzi Federowicz. Obecnie grupa PGNiG posiada w Norwegii 12 koncesji. Trzy z nich znajduje się w fazie wydobywczej, a 9 w fazie poszukiwawczej. W Norwegii koncesje nie są, tak jak w Polsce, dzielone na poszukiwawcze i wydobywcze. Każda z nich uprawnia do wykonywanie obu rodzajów działalności.