Podobnie jest z Turcją, która we wrześniu jest jednym ze słabszych światowych parkietów. Na takie zachowanie można spoglądać przez pryzmat zmiany liderów wzrostu, co jest typowym zjawiskiem w trendach zwyżkowych. Można jednakże doszukiwać się w tym również symptomów zbliżającego się przesilenia rynkowego, skoro inwestorzy nie chcą już kupować akcji, które uznawali za najbardziej atrakcyjne, ale które dużo poszły w górę, a szukają tematów, których unikali, ale dziś postrzegają je dobrze z racji tego, że wcześniej znacznie mniej zyskały. Zresztą symptomów możliwego osłabienia koniunktury giełdowej jest więcej. Do silnego wsparcia dotarły notowania dolara względem najważniejszych światowych walut. Znaczące ochłodzenie koniunktury widać na rynku towarów. W tym przypadku szczególnie niepokojąco wygląda sytuacja na wykresie, na którym utworzyła się negatywna dywergencja na dziennym MACD, wskaźniku kierunku i siły trendu. To ostrzeżenie przed odwróceniem trendu rosnącego.
Wrześniowe wskaźniki koniunktury opracowywane przez GUS przyniosły dalszy regres. W przemyśle tak słabego września nie było od 10 lat, w budownictwie od 12 lat, a w handlu od 7 lat. Również w usługach zauważalne są niekorzystne tendencje. Na przykład w sektorze finansowym i ubezpieczeniowym tak słabego września nie było od 2004 r. Nic więc dziwnego, że małe i średnie spółki praktycznie nie uczestniczą w zwyżkach trwających od czerwca. Indeks mWIG40 zyskał od końca maja niecałe 4 proc., sWIG80 około 4,5 proc., a WIG-Plus poszedł w dół o blisko 7 proc. W tym czasie WIG zwyżkował o przeszło 16 proc. Mniejsze firmy nastawione są głównie na krajowy rynek, a na nim słabnie nie tylko produkcja przemysłowa, ale również coraz większe obawy budzą wydatki konsumentów. Pierwszy raz od trzech lat do ujemnego poziomu spadła 6-miesięczna średnia zmiana realnego funduszu płac w naszej gospodarce. To potwierdza, że presja na dochody gospodarstw domowych nie tylko jest znaczna, ale też ma trwały charakter. W związku z tym trudno oczekiwać, by mniejsze spółki w najbliższych tygodniach stały się obiektem większego zainteresowania inwestorów.