Pierwsza część piątkowych notowań na parkietach starego kontynentu zdominowana była przez informacje o grudniowej koniunkturze w przemyśle i sektorze usług eurolandu i głównych państw unijnych. Zgodnie z oczekiwaniami, odczyty wskaźnika PMI za grudzień (były to dane wstępne) okazały się lepsze niż miesiąc temu co potwierdza, że europejska gospodarka powoli odbija się od dołka. Najszybciej poprawia się kondycja sektora usług (w tym przypadku odczyty były lepsze od zakładanych). Nieco gorzej radzi sobie przemysł. Wskaźnik PMI dla przemysłu strefy euro wzrósł tylko do 46,3 pkt. z 46,2 pkt. w listopadzie. Analitycy zakładali, że wskaźnik wzrośnie do 47,2 pkt.
Mimo to inwestorzy pozytywnie zareagowali na publikacje. Od otwarcie główne indeksy zachodnioeuropejskie poruszają się w strefie wzrostowej. Zwyżki nie są jednak duża a wykresy indeksów dość płaskie. O godz. 12.45 niemiecki DAX rósł o 0,26 proc., francuski CAC40 o 0,03 proc. a brytyjski FTSE250 o 0,3 proc. Najlepszymi parkietami były w piątek Tallinn i Ryga, które zyskiwały 0,5-0,6 proc. Masz w górę kontynuował też parkiet turecki drożejący o 0,4 proc. Najgorzej, tracąc 0,6 proc., prezentowała się giełda bułgarska.
Najważniejszym wydarzeniem piątkowych notowań w Warszawie był debiut Alior Banku. Na starcie papiery instytucji drożały o 4,4 proc. Na półmetku zmiana wynosiła już ponad 7 proc. a kurs wynosił przeszło 61 zł (na rynku pierwotnym cena emisyjna sięgała 57 zł). Obroty przekraczały 135 mln zł.
Na wszystkich pozostałych spółkach wartość obrotów wynosiła zaledwie 235 mln zł co nie najlepiej świadczy o aktywności inwestorów. Również wahania indeksów od rana były minimalne. WIG 20 od startu poruszał się w przedziale 2520-2533 pkt. W połowie notowań był na poziomie 2524 pkt. co oznaczało 0,21-proc. zmianę. WIG zyskiwał 0,15 proc. do 46724,58 pkt. Pozostałe indeksy poruszały się wokół poziomów czwartkowych zamknięć. Liderem zwyżek wśród firm z ekstraklasy był drożejący o prawie 4 proc. Lotos. Peleton zamykał taniejący o 1,7 proc. Kernel. Z mniejszych firm gracze chętnie kupowali papiery ukraińskiej firmy Sadovaya, która drożała o 7,5 proc. 12 proc. taniały z kolei papiery Green Eco.
O zachowaniu się indeksów w drugiej części notowań decydowały będą informacje makroekonomiczne z USA. O 15.15 na rynek trafia informacje o produkcji przemysłowej w listopadzie i wykorzystaniu mocy produkcyjnych. W obu przypadkach dane mają być lepsze niż miesiąc wcześniej. Inwestorzy nie zakładają negatywnych niespodzianek. Dlatego kontrakty n indeks S&P 500 zyskiwały przed godz. 13 ponad 0,35 proc.