Akcje
Wczorajsza sesja na GPW zostanie zapamiętana przez inwestorów głównie z tego, że była to już pięciotysięczna sesja na warszawskim parkiecie. Poza tym emocji było wczoraj jak na lekarstwo. Po niezłym otwarciu (WIG20 wzrósł o 0,3 proc.) kolejne godziny handlu toczyły się już pod dyktando niedźwiedzi. Przecena była jednak stosunkowo nieduża. WIG20 w ostatecznym rozrachunku stracił 0,27 proc. Nieco lepiej poradziły sobie pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 zakończył dzień symbolicznym plusem (o,o1 proc.), a sWIG80 zyskał 0,4 proc.
Inwestorzy ze spokojem przyjęli wczorajsze dobre dane z Niemiec. Wskaźnik instytutu ZEW, który obrazuje nastroje analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do koniunktury gospodarczej, wzrósł w styczniu do 31,5 pkt wobec prognozy 12 pkt. Był to najwyższy odczyt od maja 2010 r.
Widać, że wielu graczy z inwestycjami woli wstrzymać się do kolejnych danych z Polski. Te jednak pojawią się dopiero w czwartek (stopa bezrobocia oraz sprzedaż detaliczna). Dziś natomiast czeka nas odczyt danych z USA?tyczący wniosków o kredyty hipoteczne. Nie powinien on jednak wywołać większego zamieszania na rynku.
Waluty
Na rynku walutowym wtorek przyniósł dalszą deprecjację naszej waluty. Po południu za dolara trzeba było zapłacić 3,14 zł, czyli 0,4 proc. więcej niż dzień wcześniej. Euro podrożało o 0,1 proc., do 4,17 zł. Na rynku wciąż pojawiają się informacje, które nie sprzyjają naszej walucie. Inwestorzy nie mogą się otrząsnąć po bardzo słabych danych makroekonomicznych z Polski z końca ubiegłego tygodnia. Za deprecjację naszej waluty odpowiadają także członkowie Rady Polityki Pieniężnej, którzy w licznych wypowiedziach podkreślają, że możliwa jest kontynuacja cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Dobre dane z Niemiec tylko na chwilę poprawiły notowania złotego.
Surowce
Kolejny dzień drożała ropa naftowa. Wczoraj za baryłkę ropy typu Brent płacono 110,6 USD, o, 5 proc. więcej niż w poniedziałek. Sprzyjały temu m.in. informacje o luzowaniu polityki monetarnej w Japonii. Drożały także metale szlachetne. Uncja złota była wczoraj wyceniana na 1691 USD, o 0,1 proc. więcej niż w poniedziałek. Również o 0,1 proc., do 32, 05 USD, podrożała uncja srebra.