Owszem, końcowa faza piątkowych notowań była pozytywna, ale z punktu widzenia opinii o rynku w krótkim, czy tym bardziej w średnim terminie, nie ma to większego znaczenia. Ta poprawa nastrojów jest zbyt mało efektowna albo po prostu pojawiła się zbyt nisko. Skutek jest taki, że mimo wspomnianej chęci do zakupów wartość indeksu pozostała zbyt nisko, by zasygnalizować zmianę stanu rynku. Nadal należy mówić o przewadze podaży i trendzie spadkowym na GPW.
Wyniki na Zachodzie są już przeszłością, ale na naszym rynku trwa jeszcze sezon ich publikacji. Na początku tygodnia pojawią się raporty finansowe PKO BP i Synthosa. Z racji wielkości spółki i jej wpływu na indeks WIG20 wynik banku będzie naturalnie bardziej interesujący. W czwartek poznamy wyniki BRE. Jeśli chodzi o spółki zachodnie, to w środę przed sesją raport przedstawi Costco Wholesale, a dzień później Europa będzie analizować osiągnięcia Carrefoura i Telecom Italia.
Znacznie ciekawiej będzie w sferze makroekonomii, choć i tu trudno mówić o nawale danych. Jednak zaplanowane na ten tydzień wydarzenia są istotne z punktu widzenia rynków finansowych. W poniedziałek pojawi się wartość wskaźnika Sentix (oczekiwania inwestorów finansowych) oraz dynamika cen na poziomie producentów w strefie euro. We wtorek, gdy zasiądziemy przed komputerami, będziemy już po publikacji wskaźników PMI dla sektora usług w Chinach i Indiach oraz decyzji banku centralnego Australii dotyczącej polityki pieniężnej. Wskaźniki PMI dla sektora usług tego dnia będą tematem dominującym, gdyż pojawią się dla większości największych gospodarek świata. Przed południem opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w strefie euro. W środę będzie się głównie mówić o decyzji w sprawie parametrów polityki monetarnej, jaką ma podjąć Rada Polityki Pieniężnej. Istnieje niepewność, czym to posiedzenie się zakończy. Nie ma scenariusza, który mógłby się pochwalić przytłaczającą większością wśród analityków, choć wielu z nich widzi konieczność dalszego obniżania kosztu pieniądza. Środa to również dzień publikacji dynamiki PKB strefy euro w IV kw. 2012 r. oraz raport ADP w USA. Już po zakończeniu notowań w Warszawie świat skupi się na raporcie o stanie gospodarki amerykańskiej autorstwa Fed, czyli na tzw. Beżowej Księdze. W czwartek zwrócimy uwagę na dane o niemieckich zamówieniach w przemyśle oraz wyniku w handlu zagranicznym USA. W piątek będzie kulminacja, a więc raport o stanie rynku pracy w USA.