Na otwarciu poniedziałkowej sesji WIG spadł o 0,3 proc., a WIG20 poszedł w dół o 0,48 proc. do 2440,98 pkt. Pierwsze godziny handlu nie wskazują na to, aby sytuacja na rynku mogła się dziś diametralnie zmienić. Około godz. 13 indeks szerokiego rynku traci 0,5 proc., a WIG20 jest 0,6 proc. pod kreską. Wciąż jednak udaje mu się utrzymać ponad ważną z punktu widzenia analizy technicznej granicą 2450 pkt.
Wśród blue chips negatywnie wyróżnia się dziś PKO BP. Akcje tego banku tracą 1,5 proc. Najwyraźniej rynek negatywnie ocenił opublikowane dziś rano wyniki spółki za 2012 r. Choć należy podkreślić, że trudno je nazwać rozczarowaniem. Wyniki za IV kwartał 2012 r. były wprawdzie gorsze niż w IV kwartale 2011 r. - ale takie też były oczekiwania analityków. Nieco gorszy od prognoz był jednak wynik odsetkowy banku. Zarząd poinformował dziś, że
planuje przedstawić w kwietniu rekomendację dotyczącą podziału zysku za 2012 .
Wśród spółek z WIG20 pod kreską jest też KGHM (-2 proc.), który w piątek rozczarował wynikami, a w efekcie kurs tej spółki spadał w trakcie piątkowej sesji nawet o 6 proc. Pozytywnie wśród blue chips wyróżnia się dziś Boryszew. Jego akcje zyskują ponad 4 proc. Wśród mniejszych spółek pozytywnie wyróżnia się restauracyjny Sfinks (+7 proc.). Mile zaskoczył pokazując wreszcie w raporcie za IV kwartał 2012 r. zysk netto. Mocno tracą m.in. Sobieski, Polskie Jadło, Ciech oraz Gant. Jeśli chodzi o tę ostatnią spółkę, inwestorów zaniepokoić mogła piątkowa informacja o masowych rezygnacjach członków rady nadzorczej.
Na innych europejskich parkietach również przeważają spadki. Pod kreską są zarówno niemiecki DAX (-0,58 proc.), jak i francuski CAC40 (-0,21 proc.). Optymizmem nie napawa dzisiejszy odczyt wskaźnika Sentix za marzec. Okazuje się, że wskaźnik zaufania wśród inwestorów w strefie euro spadł do minus 10,6 pkt. z minus 3,9 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się w spadku – ale tylko do minus 4,3 pkt.