Poranek maklerów

Wybraliśmy najciekawsze poranne komentarze domów maklerskich. Czego możemy się podziewać podczas dzisiejszej sesji?

Publikacja: 26.01.2016 09:32

Poranek maklerów

Foto: Bloomberg

Mariusz Puchałka, ING Securities

Analiza techniczna WIG20

Indeks największych spółek WIG20 znalazł poziom równowagi w okolicach strefy 1.680-1.700 pkt. Rozpoczęte krótkoterminowe odreagowanie jak na razie pozwoliło barometrowi blue chips zamknąć spadkową lukę z 18 stycznia br. (1.712-1.734 pkt.). Rynek z dużym prawdopodobieństwem poznał już wszystkie czynniki ryzyka wewnętrznego, a na drodze do dalszego umocnienia krajowych indeksów może stanąć obecnie jedynie niepewna koniunktura zewnętrzna. Najsilniejszą branżą w trakcie ostatnich dni jest energetyka.

Spółki z tego sektora odreagowują wcześniejszą silną przecenę, a dodatkowego paliwa do zwyżek dodaje perspektywa utrzymania dotychczasowej polityki dywidendowej. W słabszej dyspozycji pozostaje natomiast sektor bankowy. Wczoraj nastroje wśród banków nieznacznie

popsuł komunikat Moody's. Agencja ratingowa oceniła, bowiem, iż podatek bankowy obniży zdolność banków do absorbowania wstrząsów i osłabi sektor finansowy. Poniedziałkowe obroty na spółkach z indeksu WIG20 na poziomie 518 mln zł, w zestawieniu z 620 mln zł na całym rynku, wskazują, iż inwestorzy skupieni są obecnie przede wszystkim na największych spółkach. Dzisiaj prawdopodobne jest cofnięcie indeksu WIG20 w rejon najbliższego wsparcia na poziomie 1.700 pkt. Perspektywa kontynuacji odreagowania w górę powinna pozostać jednak utrzymana.

Piotr Neidek, DM mBank

Poniedziałkowa przecena w USA oraz dzisiejsza czerwień w Azji powinny wpłynąć na niskie otwarcie warszawskiego parkietu. S&P500 stracił na wczorajszej sesji -1.6% schodząc poniżej piątkowego denka co nie jest popytowym sygnałem na wtorek a biorąc pod uwagę fakt, że ostatni tydzień przyniósł próbę odbicia, to w przypadku braku kontynuacji wzrostów w kolejnych dniach znacząco rośnie ryzyko przełamania średnioterminowych wsparć.

BM Bank BPH

Początek poniedziałkowej sesji to kontynuacja dobrych nastrojów zapoczątkowanych jeszcze w czwartek. Na otwarciu warszawskich notowań indeks WIG20 zyskał 0,19% i wzrósł do poziomu 1 730 pkt, a indeks szerokiego rynku WIG do poziomu 43 286 pkt. Byki zachłyśnięte swoim sukcesem oddały nieco pola w pierwszych minutach i do głosu doszła strona podażowa. W efekcie indeks największych spółek spadł pod kreskę i ustanowił minimum sesyjne na poziomie 1 716 pkt. Jednak popyt dość szybko zareagował i warszawskie blue chip znalazły się ponownie w okolicach porannego otwarcia. Na półmetku notowań indeks WIG20 oscylował w okolicy 1 735 pkt. Najlepiej na parkiecie radziły sobie akcje PZU, które przy sporym obrocie zyskiwały ponad 2%. W drugiej części sesji do głosu ponownie doszła strona podażowa. Przy braku ważniejszych danych makroekonomicznych bykom zabrakło argumentów, aby kontynuować wzrost. Indeks ponownie spadł pod kreskę. W końcówce rzutem na taśmę bykom udało się wyprowadzić indeks największych spółek na plus. Ostatecznie indeks WIG20 zakończył dzień na poziomie 1 729 pkt (0,14%) przy obrotach przekraczających poziom 518 mln złotych. Wczorajsze na zachodzie i dzisiejsze w Azji nastroje na rynkach akcji są słabe, co przełoży się także na warszawski parkiet. W popołudniowej części sesji rynki poznają PMI dla usług w styczniu w USA oraz indeks zaufania konsumentów, jednak dopiero jutrzejsze posiedzenie FOMC powinno przykuwać mocniej uwagę.

Giełda
Cisza przed sezonem wyników
Giełda
Odbicie bez obrotu
Giełda
WIG20 robi dobrą minę do złej gry
Giełda
Krajowy rynek obojętny na spadki
Giełda
Trump znowu postraszył
Giełda
Niepewność wraca na rynki (Komentarz tygodniowy)