W drugiej połowie sesji zdecydowanie większą determinację wykazywali już sprzedający. Ostatecznie WIG20 stracił 0,74 proc. i zatrzymał się na poziomie 1919 pkt. Najlepiej cały dzień radziły sobie najmniejsze spółki – sWIG80 stracił jedynie 0,3 proc.
Na innych giełdach w Europie nastroje były o wiele lepsze. W momencie zamknięcia sesji na GPW główne zachodnioeuropejskie indeksy były blisko wtorkowego zamknięcia.
WIG20 zakończył dzień niemal na dolnej linii kanału wzrostowego, choć momentami znajdował się już poniżej niej. Kupujący uaktywnili się dopiero w okolicy minimum z 24 marca na 1912 pkt. Wydaje się, że to właśnie tego poziomu w najbliższych dniach będą broniły byki.
Spośród największych spółek przez cały dzień stosunkowo dobrze wyglądały notowania Eurocashu i Cyfrowego Polsatu. Indeks najmocniej w dół spychały walory CCC, Energi i Alior Banku.
W drugim szeregu (mWIG40) najwięcej zarobili posiadacze akcji Medicalgorithmics, Netii i Comarchu. Najmocniej na czerwono świeciły z kolei udziały Banku Handlowego, ING Banku Śląskiego i Jastrzębskiej Spółki Węglowej.