Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
WIG20 zyskał w piątek 1,8 proc. Mimo tego cały tydzień kończy pod kreską.
Zakończony właśnie tydzień na warszawskiej giełdzie trudno będzie zaliczyć do udanych. Na rynku karty rozdawały głównie niedźwiedzie. Pretekstu do działań dały im pojawiające się informacje o możliwym całkowitym demontażu OFE. Dokładając do tego niepewność związaną z kwestią przewalutowania kredytów frankowych przepis na kłopoty był gotowy. I rzeczywiście Warszawa w tym tygodniu musiała zmagać się z mocną przeceną. W środę WIG20 stracił aż 2,7 proc. Cały tydzień również zamknął pod kreską. Spadł ostatecznie2,5 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sesja wtorkowa na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów.
Tym razem to największe spółki błyszczały na GPW. WIG20 zyskał we wtorek 0,9 proc. i znów zbliżył się do szczytów hossy.
Europejskie indeksy pozostają dziś w lekkim zawieszeniu. Najlepszy sentyment widać na niemieckim rynku, gdzie DAX zyskuje lekko ponad 0,5%. Nieco słabiej radzi sobie FTSE 100 oraz CAC40, gdzie wzrosty sięgają ok. 0,4%. Spadki notuje za to szwajcarski indeks SMI, który traci prawie 0,2%.
Poprawa nastrojów na GPW. Temat ceł na razie znów zszedł na dalszy plan na czym korzystają największe spółki naszego rynku.
W tym tygodniu w środę przypadał dzień, w którym miało wygasnąć 90 dniowe wstrzymanie się z cłami wzajemnymi Stanów Zjednoczonych.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł nieznaczny spadek głównego indeksu, WIG20, o 0,11%, do poziomu 2861 pkt. mWIG40 podbił o 0,17%, podczas gdy sWIG80 zanotował lekką korektę o 0,67%. Obroty na szerokim rynku wyniosły niecałe 1,2 mld złotych.