Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.06.2016 06:00 Publikacja: 10.06.2016 06:00
Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao
Foto: Archiwum
WIG zaraz po tym, jak w pięć sesji stracił 4,3 proc., w ciągu następnych pięciu sesji zyskał 4,1 proc., co było największym ruchem tego typu od 18 lutego.
Impuls wzrostowy narodził się poza granicami naszego kraju, a dokładnie w USA, gdzie tydzień temu bardzo słabe dane z rynku pracy gwałtownie zredukowały (praktycznie do zera) oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp przez Fed już w czerwcu. Mimo że stopa bezrobocia spadła do najniższego poziomu od października 2007 r. (4,7 proc.), miesięczna zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym okazała się najniższa od grudnia 2010 r. (+38 tys.). Po tych danych szacowane przez rynek prawdopodobieństwo podwyżki w lipcu spadło do 20 proc., a prawdopodobieństwo wyższe niż 50 proc. pojawia się dopiero dla podwyżki w grudniu, czyli już po wyborach prezydenckich w USA.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czwartkowy poranek na rynkach wypada blado. Indeksy akcji na ogół tracą, mocno tanieje także ropa naftowa.
Środowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,6 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG spadł o 0,45 procent.
Indeks polskich dużych spółek coraz bardziej skłania się ku obraniu kierunku południowego.
Amerykańskie indeksy kontynuują relatywną przewagę trwającą od początku maja. Na europejskich rynkach dominuje dziś czerwień. Najsłabiej radzi sobie niemiecki DAX, który spada o -0,6%. Straty ok. 0,5% notują francuski CAC40 oraz szwajcarski SMI. Najlepiej radzi sobie brytyjski FTSE 100, który spada o ok. 0,4%.
Mimo udanego początku dnia, w kolejnych godzinach handlu karty na GPW rozdawały niedźwiedzie. Błyszczał jednak ZE PAK, a także Bank Millennium. Ciekawą informację dostaliśmy także z Asseco Poland.
Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła powrót do wzrostów, choć patrząc na sytuację poszczególnych indeksów była ona mieszana. Spółki przemysłowe straciły 0.6%, podczas gdy technologiczny Nasdaq zyskał 1.6%. W efekcie futures na S&P500 wyszedł powyżej 5900 pkt. i jest na najlepszej drodze do tego, aby wrócić na szczyty wszechczasów jak tak to zrobił w ostatnich dniach niemiecki Dax.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas