Słabe dane z USA umocniły rynek

Dokładnie tak jak w lipcu i wrześniu 2013 r., tak i tym razem gwałtowne osłabienie rynku wywołane informacjami – tym razem samymi pogłoskami – o planach rządu wobec OFE okazało się świetną okazją do przynajmniej krótkoterminowych zakupów polskich akcji.

Publikacja: 10.06.2016 06:00

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao

Foto: Archiwum

WIG zaraz po tym, jak w pięć sesji stracił 4,3 proc., w ciągu następnych pięciu sesji zyskał 4,1 proc., co było największym ruchem tego typu od 18 lutego.

Impuls wzrostowy narodził się poza granicami naszego kraju, a dokładnie w USA, gdzie tydzień temu bardzo słabe dane z rynku pracy gwałtownie zredukowały (praktycznie do zera) oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp przez Fed już w czerwcu. Mimo że stopa bezrobocia spadła do najniższego poziomu od października 2007 r. (4,7 proc.), miesięczna zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym okazała się najniższa od grudnia 2010 r. (+38 tys.). Po tych danych szacowane przez rynek prawdopodobieństwo podwyżki w lipcu spadło do 20 proc., a prawdopodobieństwo wyższe niż 50 proc. pojawia się dopiero dla podwyżki w grudniu, czyli już po wyborach prezydenckich w USA.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
Słabe otwarcie na GPW. Banki dołączają do spadków
Giełda
Przecena w granicach konsolidacji
Giełda
WIG20 znów zatrzymany na 2850 pkt
Giełda
Giełda amerykańska przedłuża majową przewagę
Giełda
Środa na GPW: ZE PAK mocno w górę, ambitne Asseco, przetasowania w MSCI
Giełda
Kolejny argument na rzecz Wall Street