Względem ostatniej publikacji ze stycznia tego roku praktycznie nie zmieniły się prognozy dotyczące wzrostu PKB w 2017 i 2018 dla grupy krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się.

W ramach tych grup widać jednak duże zróżnicowanie. Wśród krajów rozwiniętych wyraźnie zrewidowano w górę prognozę wzrostu dla Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Japonii. Hiszpania z prognozowanym wzrostem w tym roku o 2,6 proc. i 2,1 proc. w 2018 jest jedną z szybciej rosnących gospodarek strefy euro, podobnie jak miało to miejsce w 2016 roku.

Wśród krajów wschodzących zdecydowanie najlepiej wyglądają prognozy dla państw azjatyckich. Tempo wzrostu PKB w Indii ma wynieść w 2017 i 2018 roku odpowiednio 7,2 i 7,7 proc. wobec 6,6 i 6,2 proc. w Chinach. Pomimo korzystnego otoczenia surowcowego prognozy wzrostu dla krajów Ameryki Łacińskiej zostały nieznacznie zrewidowane w dół. Mimo to trzeba wskazać, że Brazylia i Argentyna w 2017 roku wyjdą z recesji. Z kolei prognoza dla Rosji została podwyższona, gdyż kraj ten powinien skorzystać na utrzymaniu obecnych cen ropy.

Jeśli chodzi o nasz region, to w 2017 roku najwolniej rosnąć ma PKB Turcji, gdzie istotnym czynnikiem spowalniającym jest rosnące zadłużenie w walutach obcych związane z osłabieniem liry, a także niepewność polityczna. Gospodarka polska ma odnotować wzrost o 3,4 proc. w 2017 i 3,2 proc. w 2018 r.