Indeks blue chips rósł w połowie sesji o 0,1 proc do 2380 pkt. Od rana notowania nie wyszły poza przedział 2376-2390 pkt. Warto zwrócić uwagę, że na wykresie zarysował się kanał wzrostowy, budowany od początku maja. Lokalne dołki i lokalne szczyty położone są coraz wyżej, co stanowi silny argument za kontynuacją wzrostowej tendencji. Celem w krótkim terminie pozostaje szczyt sprzed dwóch tygodni 2425 pkt, po drodze opór stanowi pułap 2400 pkt. Najbliższe wsparcie zlokalizowane jest w okolicy 2340 pkt, gdzie przebiega dolna granica wspomnianego kanału.
WIG20 porusza się dziś horyzontalnie, ale w szerszym ujęciu czasowym widać na wykresie pozytywne sygnały.
Niską zmienność wykazują dziś także indeksy średnich i małych spółek. Wskaźnik mWIG40 spadał o 12.45 o 0,2 proc. do 4876 pkt, a sWIG80 rósł o symboliczne 0,01 proc. do 15 397 pkt.
Mimo spokojnej atmosfery na warszawskim parkiecie, nie brakuje spółek mocno zyskujących. Ponad 5-proc. zwyżki notowały na półmetku sesji: Baltona, Bumech, Arctic Paper, Eurocash i GetBack. Co więcej – siedem spółek zdołało wyznaczyć co najmniej roczne maksimum notowań. Mowa o firmach: Asseco South Eastern Europe, Energa, JSW, LPP, PGE, Protektor i Tauron. Sześciu emitentów wyznaczyło co najmniej roczny dołek – Adiuvo, Cube.ITG, EUCO, Ipopema, Mostostal Zabrze i Rafamet. Wiele do życzenia pozostawia dziś wartość obrotów. Po czterech godzinach handlu wartość akcji, które zmieniły właściciela wynosiła zaledwie 264 mln zł. Największy obrót generowały KGHM, Eurocach i Play, łącznie 92 mln zł.
