Od początku czwartkowej sesji na GPW przewagę mają sprzedający. WIG20 rozpoczął handel z wyraźna luką spadkową. W kolejnych minutach po starcie notowań kupujący zaczęli odrabiać straty, WIG20 wyszedł na chwilę nad poziom 2500 pkt, jednak nie udało mu się powrócić nad kreskę wyznaczającą wczorajsze zamknięcie. Kolejne godziny notowań przyniosły rosnącą przewagę podaży. Na półmetku handlu indeks blue chips tanieje o 1,1 proc., do 2476 pkt. Pod kreska znajdują się również małe i średnie spółki. Niepokoić może spora aktywność inwestorów. Po czterech godzinach handlu obroty dla WIG wyniosły 0,5 mld zł, z czego 408 mln zł to zasługa 20 największych emitentów.
Notowania akcji, walut, surowców, funduszy na parkiet.com
Kolor czerwony dominuje również na innych giełdach w Europie. O godz. 13 niemiecki DAX traci 0,7 proc., zaś francuski CAC40 spada o 0,6 proc. Kiepsko prezentują się też giełdy w Londynie, Mediolanie i Madrycie.
Sprawdź narzędzie do analizy technicznej na parkiet.com
WIG20 najmocniej ciążą spadające o ponad 5 proc. notowania PKN Orlen. Paliwowy gigant przed sesja podał rozczarowujące wyniki za III kwartał. W tym okresie zanotował 1 603 mln zł zysku netto, 2 940 mln zł EBITDA oraz 24 730 mln zł przychodów. O ponad 2 proc. tanieją akcje LPP, KGHM, Grupy Lotos. Z kolei najmocniej, bo o ponad 3 proc. drożeją papiery mBanku.