Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek piątkowych notowań co prawda nie zwiastował wielkich problemów. Owszem WIG20 dzień rozpoczął 0,2 proc. pod kreską, jednak nie była to też przecena, która mogłaby zrobić na inwestorach większe wrażenie. Problem w tym, że z każdą kolejną godziną handlu WIG20 schodził na coraz niższe poziomy. Było to o tyle frustrujące, gdyż na zachodzie Europy dominował jednak kolor zielony. Niemiecki DAX rósł o 0,6 proc.
Nasz rynek jednak nic sobie z tego nie robił. Całkowicie zignorował również fakt, że od wzrostu dzień zaczęli inwestorzy w Stanach Zjednoczonych. Na to wszystko i tak jednak można było przymknąć oko. Najważniejsze rzeczy miały się rozegrać w ostatniej godzinie handlu. Wszystko z powodu wygasania serii kontraktów terminowych, co zwyczajowo wiąże się z większą zmiennością i dość niespodziewanymi ruchami. Tym razem inwestorzy dostali jednak wyraźny sygnał, po której stronie rynku teraz jesteśmy. Ostatnia godzina handlu to już mocna przecena. WIG20 zaczął tracić 1,5 proc., przełamując tym samym psychologiczną barierę 2300 pkt. Ostatecznie nie udało się jej obronić, a wskaźnik największych spółek stracił 1,6 proc. Znalazł się tym samym najniżej od czerwca ub.r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynki finansowe mają zdolność do ignorowania tego, co wydawałoby się oczywiste. Podczas gdy gospodarka powoli os...
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,67...
Miniony tydzień na GPW rozpoczął się atakiem popytu i mimo przeciwności ostatnich pięć sesji zapisało się na plus.
Piątkowa sesja na GPW nie przyniosła istotniejszych wahań indeksów. Nie oznacza to jednak, że nie działo się nic...
Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła zdecydowane wzrosty, które w przypadku spółek przemysłowych sięgnęły...
Pierwsze godziny piątkowej sesji kończą się na ogół spadkami indeksów w Europie. Benczmark polskich dużych spółe...