Warszawa wciąż pod presją podaży

WIG20 stracił we wtorek 0,96 proc. i zamknął sesję na poziomie 2152 pkt. Spadki dotknęły także inne europejskie rynki.

Aktualizacja: 01.10.2019 17:28 Publikacja: 01.10.2019 17:11

Warszawa wciąż pod presją podaży

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Pierwsza część tygodnia na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem dominacji podaży. Już w poniedziałek byliśmy świadkami wyraźnej przeceny. We wtorek przerabialiśmy podobny scenariusz. Kolor czerwony znowu zdominował notowania. I tak jednak inwestorzy czekają przede wszystkim na to, co wydarzy się w czwartek.

Sam początek wtorkowej sesji nie zwiastował jeszcze problemów. Co prawda w pierwszych minutach handlu WIG20 był pod kreską, ale przecena była stosunkowo nieduża, co dawało nadzieję, na to, że popyt spróbuje jednak wyprowadzić jakąś kontrę. W kolejnych godzinach handlu niedźwiedzie się jednak rozkręciły. Już w południe indeks największych spółek naszego parkietu tracił około 0,6 proc. Wynik ten był tym bardziej rozczarowujący, gdyż plasował nas w ogonie europejskiej stawki. Jakby tego było mało to nie był jeszcze koniec problemów. Te nasiliły się w drugiej części dnia.

Wtedy to podaż przystąpiła do jeszcze bardziej zdecydowanego ataku. WIG20 na godzinę przed zamknięciem notowań tracił ponad 1 proc. i stało się jasne, że wtorkowa sesja jest grą do jednej bramki. WIG20 ostatecznie stracił na wartości 0,96 proc. Nieco lepiej radziły sobie średnie i małe spółki, chociaż ich indeksy również nie ustrzegły się przeceny. mWIG40 stracił 0,6 proc. natomiast sWIG80 spadł 0,2 proc. Dla porządku dodajmy jeszcze, że spadkom towarzyszyły stosunkowo niewielkie obroty. Na całym rynku wyniosły one 630 mln zł.

Na pocieszenie pozostaje fakt, że w drugiej części notowań podaż mocniej przycisnęła nie tylko w Warszawie, ale również na innych europejskich rynkach. Sprzedający dali o sobie znać także zaraz po rozpoczęciu notowań w Stanach Zjednoczonych.

Inna sprawa, że podaż miała we wtorek sporo argumentów, a dostarczone one zostały przez publikacje makroekonomiczne. Odczyty indeksów PMI dla przemysłu z czołowych gospodarek świata nie dość, że nadal są słabe, to dodatkowo, w większości przypadków, okazały się jeszcze gorsze niż prognozowali to ekonomiści. W takim otoczeniu ciężko było o wzrosty.

Za nami dwie spadkowe sesje. To co najważniejsze jednak dopiero przed nami. Nie można bowiem zapominać, że ten tydzień na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem wyroku TSUE w sprawie kredytów frankowych. Poznamy go w czwartek i wtedy tak naprawdę będzie można więcej powiedzieć o perspektywach, jakie rysują się przed naszym parkietem. Na razie trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Giełda
Poniedziałek na GPW: Erste kupuje Santander BP, analityk nie wierzy w Budimex
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Indeksy w Warszawie oddalają się od szczytów hossy
Giełda
Straty odrobione, niepewność aktualna (Komentarz tygodniowy)
Giełda
Dołek na Wall Street wymazany
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
WIG20 wraca pod szczyt hossy
Giełda
Na giełdzie majówki nie ma. Kursy w piątek reagują na wyniki