WIG20 stara się nawet odrabiać straty. W siłę rośnie za to dolar. Na otwarciu dzisiejszej sesji indeks dużych spółek spadł do 1760 pkt. Potem jednak szybko odrobił część strat. Nastroje zdecydowanie poprawiły się także na giełdzie niemieckiej. DAX spadki szybko zamienił na zniżki, a po południu utrzymuje się przy zamknięciu z wczoraj. WIG20 jak na razie wciąż świeci na zielono, jednak udało się odrobić około 10 pkt. W drugą część sesji indeks krajowych blue chips wchodzi ze zniżką o 0,7 proc., czyli nad poziomem 1770 pkt. Lekkie spadki notują z kolei indeksy małych i średnich spółek.
Kontrakty na S&P500 zwiastują czerwone otwarcie handlu na Wall Street. Tuż przed startem notowań S&P500 kontrakty na ten indeks tracą 0,8 proc.
Rozkręca się za to dolar, który szybko zbliża się do poziomu 4 zł. Na ten moment amerykańska waluta wyceniana jest na 3,98 zł. Euro kosztuje zaś 4,46 zł.
Po wczorajszym tąpnięciu dziś wciąż tanieje ropa naftowa. Baryłka typu WTI kosztuje 37,3 proc., co oznacza spadek o 1,8 proc. Nieco traci także złoto.