Niemniej z każdą kolejną godziną optymizm słabł i ostatecznie zdecydowana większość ruchu w górę została wymazana. Ostatecznie niemiecki indeks giełdowy DAX zamknął się 0,07% pod kreską, londyński FTSE100 stracił 0,1%, z kolei francuski CAC40 zamknął się 0,35% wyżej. Na sporym minusie zakończyły się natomiast notowania na naszym podwórku, gdzie indeks dwudziestu największych spółek przecenił się aż 0,8%. Patrząc na poszczególne sektory na warszawskim parkiecie, najlepiej radziła sobie branża medyczna, z kolei najgorzej wypadła branża odzieżowa. Wśród blue chipów najgorzej radziły sobie Tauron (-5,2%), LPP (-3,5%) i Play (-3,15%). Z kolei na solidnym plusie dzień zakończyły JSW (+3,15%) i PKO BP (+2,09%).
Z kolei na rynku akcji w Stanach Zjednoczonych utrzymują się dobre nastroje. Po ostatnim słabym tygodniu, główne indeksy za oceanem rozpoczęły handel nieznacznie powyżej piątkowego zamknięcia, a tuż po starcie sesji kasowej ruch w górę był kontynuowany. Aktualnie wzrosty nieco straciły na dynamice, niemniej jeśli dzień zakończy się na obecnych poziomach i tak będzie to bardzo dobry wynik. Aktualnie najlepiej radzi sobie technologiczny Nasdaq, gdzie wzrosty przekraczają 2%, z kolei Dow Jones i S&P500 rosną odpowiednio 1,5% oraz 1,7%.
Warto dodać, że dzisiejszy kalendarz makro był całkowicie pusty, z kolei większe emocje jeszcze przed nami. W tym tygodniu aż trzy banki centralne podejmą decyzje w sprawie stóp procentowych, w środę będzie to rezerwa Federalna, a w czwartek Bank Japonii i Bank Anglii. Anglii
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB