S&P500 spadło wczoraj o 0,1%, podobnie jak NASDAQ, nastroje są dziś mieszane także w Azji. Za ich schłodzenie odpowiada przede wszystkim Janet Yellen, która zasygnalizowała starania o skoordynowanie działań wymierzonych w firmy unikające opodatkowania. Zgodnie z planami obecnej administracji kolejny pakiet fiskalny ma zostać w części sfinansowany podczas podwyżkę CIT z 21% do 28%, Demokraci chcieliby, żeby pierwsza ze stawek stała się dopuszczalnym minimum na poziomie globalnym. O ile USA posiadają zapewne narzędzia nacisku, które odpowiednio wykorzystane mogłyby posłużyć do wywarcia presji na część światowych rajów podatkowych, trudno określić, w jaki sposób miałyby wpłynąć na członków UE, którzy stali się przystanią dla globalnych koncernów. Nawet pomimo wczorajszego zamknięcia uważamy, że temat podwyżek podatków jest wciąż lekceważony. Informacja, że Bruksela przyłącza się do działań amerykańskiego rządu może okazać się przełomowa.
Nawet jeżeli do tego nie dojdzie, plan Demokratów, by opodatkować zagraniczne zyski amerykańskich firm zaczyna nabierać kształtu. Jego głównym celem jest zakończenie reżimu, w którym przedsiębiorstwa mogły wiecznie unikać opodatkowania, o ile nie sprowadzały pieniędzy z powrotem do USA. MFW zrewidowało prognozę tegorocznego wzrostu na poziomie globalnym z 5,5% do 6,0%, najwyższego poziomu w ciągu ostatnich czterech dekad. Choć notowania kontraktów futures na europejskie indeksy są lekko ujemne, sytuacja może się poprawić po otwarciu. W Nowym Jorku najważniejszym punktem dnia będzie publikacja „minutek" z ostatniego posiedzenia Fed, spodziewamy się, że ewentualne niespodzianki okażą się pozytywne
Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku
Rozszerzający się trójkąt, widoczny na wykresie S&P500, nadal się rozrasta. Nowe, historyczne maksima z tego miesiąca jak na razie pozostają wewnątrz ww. struktury a tym samym realnym scenariuszem dla indeksu szerokiego rynku jest powrót pod maksima z ubiegłego miesiąca. Jak na razie S&P500 dosyć regularnie po zdobyciu nowych szczytów wraca tam, gdzie był przed wzrostowym ruchem. Ciekawie zaczęła prezentować się sytuacja techniczna na wykresie Russell2000. Benchmark ten nie potwierdził ostatnich szczytów zrobionych przez DJIA. Kwietniowe maksima pokrywają się z lutowym sufitem i jeżeli sytuacja ta nadal będzie się utrzymywać, na dziennym wykresie pojawi się formacja G&R. Struktura ta nie jest tożsama z końcem hossy, ale zawsze stanowi ostrzeżenie dla byków o słabnącym popycie. Na uwagę zasługuje MSCI Poland, który wczoraj zyskał ponad 2% i jest na właściwej drodze do wybicia lokalnych oporów. Wczoraj doszło już do pierwszej konfrontacji byków z linią trendu spadkowego, jaką można poprowadzić z tegorocznych szczytów. Na korzyść dalszej zwyżki przemawia aktywny sygnał kupna BUY by MA200_d, który został wygenerowany w trzeciej dekadzie marca. Także tygodniowa formacja młotka potwierdzona białą świeczką stanowią ważny argument dla byków do zbudowania nowej, wzrostowej fali. Rosnącej wycenie MSCI Poland towarzyszą także korzystne zmiany na rynku walutowym. Wczoraj USDPLN przebił się przez kolejne wsparcie zaś EURPLN zadomowił się poniżej poziomu 4.60. Na wykresie PLN_Index umacnia się struktura podwójnego dna, które może okazać się bazą do wyprowadzenia kluczowej kontry mającej na celu zmianę długoterminowego trendu. Jak na razie za wcześnie jest na to, aby z optymizmem zapatrywać się na PLN, niemniej jednak kwietniowe wydarzenia mogą stanowią stanowić pretekst dla zagranicy do powrotu z kapitałem nad Wisłę. Liderem wczorajszej sesji na GPW okazał się WIG20 (+3%). Silne wzrosty okupione zostały pojawieniem się dziennej luki hossy, która w obecnym przypadku posiada optymistyczny wydźwięk. Nieco bardziej niepokojąca może być wyrwa punktowa zrobiona przez WIG, który od początku otwarcia rozpoczął marsz na północ nie oglądając się za siebie. W przedziale 58818 – 58831 pojawiła się tygodniowa luka GAP_w, której obecność może utrudnić bykom zbudowanie wiarygodnej fali hossy. Na szczęście na tygodniowym wykresie WIG20 nie pojawiła się tego typu formacja, dlatego też z punktu widzenia teorii magnetyczności luk, byki mają zielone światło do wybicia się górą z tegorocznej konsolidacji.
Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku
Po solidnym starcie notowań na Wall Street kluczowe indeksy w trakcie dnia oddały całość wzrostów i znalazły się na minimalnym minusie. Nastroje wśród inwestorów może wspierać potencjalny, zbliżający się kres pandemii. Proces szczepień w Stanach Zjednoczonych ponownie przyśpiesza – prezydent Joe Biden zapowiedział, że do 19 kwietnia wszyscy dorośli Amerykanie powinni kwalifikować się do szczepień, termin został przyśpieszony z wcześniej planowanego 1 maja. 7-dniowa średnia wskazuje na przeszło 3 mln szczepień dziennie. W kraju sytuacja pandemiczna i lockdowny ponownie wracają na tapet. Do 9 kwietnia obowiązują obecne restrykcje, z najnowszych wypowiedzi zarówno ministra zdrowia jak i rzecznika rządu wynika, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest rekomendowanie przedłużenia obostrzeń, a o luzowaniu na ten moment ciężko mówić, gdyż sytuacja pandemiczna, a zwłaszcza obłożenie szpitali nie pozwala na taki krok. Dziś lub najpóźniej jutro zostanie przekazana decyzja w tym temacie. Jednak na rynkach po świątecznej przerwie inwestorzy wrócili w byczych nastrojach. Na horyzoncie, po przetrwaniu III fali koronawirusa, widnieje możliwość przyśpieszenia procesu szczepień i uzyskania zbiorowej odporności, która będzie zapobiegać rozwojowi kolejnej krytycznej fali. Wczoraj indeks WIG20 zyskał 3%, przy wzroście wszystkich walorów w indeksie, gdzie szczególnie mocno zyskiwały spółki energetyczne, górnicze i odzieżowe. Dobrą sesję odnotował również indeks mWIG40 (+2%), w którym jednak znalazły się słabsze walory jak Kernel (-3,6%) czy TS Games (-1,3%), który informował wczoraj o kwartalnych przychodach. Za wyjątkiem kilki spółek cała reszta solidnie zyskiwała, a największą zwyżkę odnotowały: Polenergia (+16,6%), PKP Cargo (+8,3%) i Enea (+5,6%). Najmniej, lecz wciąż istotnie zyskał indeks sWIG80 (+1,5%), w którym dwucyfrowy wzrost odnotował ML System (+12,8%) i Boombit (+10,1%) – producent gier chce trwale zwiększyć przychody, m.in. dzięki nowym premierom. Liderem spadków wśród małych spółek była Astarta (-6,6%). Z pozostałych informacji: 1. Answear zwiększył przychody ze sprzedaży w I kw. 2021 r. o 76% r/r do 122 mln zł. 2. Ailleron podpisał przedwstępną umowę zakupu 70% udziałów w ValueLogic.