Poranek maklerów: Nowe rekordy i sympozjum w Jackson Hole

To dziś rozpoczyna się spotkanie bankierów centralnych w amerykańskim Jackson Hole, którym inwestorzy i analitycy żyją już co najmniej od początku tego tygodnia. Co przyniesie – okaże się jutro, gdy przemówi szef Fedu Jerome Powell. Na rynkach tymczasem znów jest spory optymizm, nowe rekordy w środę ustanowiły nie tylko indeksy w USA, ale także m.in. nasz WIG.

Publikacja: 26.08.2021 08:55

Poranek maklerów: Nowe rekordy i sympozjum w Jackson Hole

Foto: Bloomberg

Kolejny dzień, kolejne rekordy

Maciej Madej, DM TMS Brokers

W środę S&P500 po raz 51. w tym roku poprawił historyczne maksima, a sesję kończył 0,22 proc. powyżej poziomów odniesienia. Rekordowo dzień zakończył również Nasdaq100, który zyskiwał 0,15 proc. Około 0,1 proc. do swojej wartości dodał indeks Dow Jones. Agencje informacyjne donoszą, że rynki są podzielone co do tego, czy piątkowe wystąpienie prezesa Jerome'a Powella na dorocznym sympozjum będzie wyraźniejszym wskazaniem, kiedy i jak Fed będzie ograniczał QE. W takim otoczeniu obóz byków zyskuje pewne pokłady paliwa do wzrostów, gdyż ostatnio wyceniana była zapowiedź taperingu ze strony Fed.

Pozytywny rezultat sesji w USA to zbyt mało, aby zaspokoić oczekiwania inwestorów z Azji. Tamtejsze rynki żyją w niepewności przed zapędami regulacyjnymi Pekinu, w związku z czym apetyt na ryzyko jest nieco mniejszy. Nikkei225 oscyluje w okolicy poziomów odniesienia, podczas gdy notowania Hang Seng cofają się o 1,3 proc. Notowania terminowe głównych indeksów w Europie nie dają jasnego sygnału na czwartkowe otwarcie. Obserwowana jest chwilowa przewaga podaży, jednak zmiany są niewielkie.

WIG20 kończył środową sesję na lokalnych maksimach, a szeroki WIG poprawił historyczny rekord z połowy sierpnia. Pewnym problemem pozostaje jednak płynność, gdyż obroty, przy jakich ustanowione zostały nowe maksima nie powalają. Wyróżniały się spółki handlowe, a więc CCC (+5,9 proc.) czy LPP )+2,5 proc.). Nieco gorzej prezentowały się spółki tzw. starej ekonomii, a więc wydobywcze oraz energetyczne. Pewnym zaskoczeniem mogą być skromne wzrosty JSW, która zyskiwała jedynie 0,5 proc., podczas gdy globalni producenci węgla koksującego notują zdecydowanie lepsze wyniki, wobec wzrostu ceny surowca na rynku.

WIG o krok od 70 tys. pkt

Piotr Neidek, BM mBanku

Po kilku dniach dominacji byków na azjatyckich parkietach, czwartek nie jest już tak udany jak poprzednie dni. Wprawdzie widać lokalne zwyżki tak jak ma to miejsce w przypadku indeksu PSEi Index (Filipiny) czy też Kuala Lumpur Composite Index, jednakże w większości przypadków dominuje czerwień. Przed godziną 7:00 najmocniej tracił Hang Seng Index (-1.4%), zaś Shanghai Composite Index (-0.5%) ponownie nie poradził sobie z sierpniowymi maksimami. Pod kreską przebywał także tokijski benchmark, który zatrzymał się na wysokości luki bessy.

Poranne notowania kontraktów na S&P500 przebiegają stabilnie, chociaż lokalnie trwa niewielka przecena (-0.1%). Obecnie futures znajdują się w strefie historycznie wysokich poziomów. Kwadrans po godzinie 7:00 wyceniane są po 4486 punktów. Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się neutralnie dla inwestorów z Wall Street. Indeks szerokiego rynku finiszował tuż powyżej historycznych szczytów. Natomiast DJIA utknął na wysokości 35.4k i jak na razie zbiera siły na zaatakowanie sierpniowego szczytu. Ze średnioterminowej perspektywy, jankeskie byki mają otwartą drogę do wyprowadzenia kontry w kierunku 37000 punktów. Na taki scenariusz wskazuje szerokość opuszczonej konsolidacji.

Na europejskich parkietach wczoraj nie wiele się działo. O ile DAX walczy z tegorocznymi szczytami, o tyle w Londynie bykom udało się zdobyć nowe maksima. Indeks FTSE250 zamknął się na wysokości 23986 i tym samym pobił rekord z ubiegłego tygodnia. Od początku sierpnia trwa dobra passa byków i po wybiciu się cen górą z konsolidacji, mają one otwartą drogę w kierunku 25k. Z długoterminowego punktu widzenia, pojawiają się jednak obawy o utrzymanie obecnego tempa hossy. Wskaźnik impetu RSI_w nie potwierdza ostatnich szczytów a tym samym rośnie presja na realizację zysków.

Wczorajszy dzień przyniósł nowe rekordy nad Wisłą. Indeks szerokiego rynku zdołał finiszować powyżej historycznych maksimów. Do psychologicznego pułapu 70000 punktów brakuje już mniej niż 1% i przy sprzyjających wiatrach ze strony zachodnich parkietów WIG może tam dotrzeć już na dniach. Ciekawie prezentuje się mWIG40. Wczoraj benchmark średniaków zaatakował tegoroczne szczyty. Momentum jak na razie sprzyja dalszym wzrostom i biorąc pod uwagę sytuację techniczną ww. indeksu, byki mają dogodny moment do ucieczki na północ w stronę 5200 punktów. Nie można jednak zapomnieć o wykupieniu i negatywnej rozbieżności pomiędzy indeksem o wskaźnikiem impetu RSI_w. Od strony technicznej rośnie ryzyko pułapki hossy, dlatego też byki powinny mieć się na baczności.

Mocny wzrost WIG20 i mWIG40

Adam Dudoń, BM Alior Banku

W środę najważniejsze indeksy na Wall Street kontynuowały wzrosty, jednak w spokojnym, powolnym tempie. Indeks Nasdaq wyznaczył nowe szczyty oddalając się już o przeszło 40 pkt. od okrągłego poziomu 15 tys. pkt., a indeks S&P 500 zakończył dzień na poziomie 4496 pkt., w ciągu sesji pierwszy raz w historii przekroczył okrągły poziom 4500 pkt. Dzisiejsza sesja może przebiegać podobnie do wczorajszej, tzn. przy umiarkowanym zakresie wahań ze względu na wyczekiwanie na najważniejsze wydarzenie tygodnia tj. jutrzejsze przemówienie prezesa Fed Jerome'a Powella na sympozjum ekonomicznym w Jackson Hole. Rano kontrakty na amerykańskie i europejskie indeksy lekko spadają, idąc w zgodnym kierunku z azjatyckimi rynkami, które odnotowały dzisiaj korektę.

Wczoraj wyjątkowo mocny wzrost (ok. 1%), na tle globalnych indeksów, odnotował indeks WIG20 i mWIG40. Pierwszy z wymienionych indeksów przebił linię oporu z poziomu 2300 pkt., a drugi zaakcentował wybicie powyżej maksimów z 2018 roku, a to oznacza, że w historii był wyżej jedynie w szczycie hossy w 2007 roku. Liderem w indeksie blue chipów było CCC (+5,9%), spółka dostrzega duży potencjał w rynku ekspresowych dostaw i zostanie mniejszościowym udziałowcem spółki Xpress Delivery. Najsłabiej natomiast na tle indeksu wypadły spółki energetyczne Tauron (-1,9%) i PGE (-0,8%), oddając tym samym część wzrostów z tego tygodnia, słabszą sesję odnotowało również PGNiG (-0,7%), które według zapowiedzi wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina prawdopodobnie nie zostanie połączone z Orlenem w tym roku, ale dopiero do połowy 2022 roku. Szybciej może nastąpić przejęcie Lotosu przez PKN Orlen. W indeksie mWIG40 drugi dzień z rzędu dominowała Wirtualna Polska (+6,2%), a w ogonie indeksu znalazł się Eurocash (-5,1%). W indeksie sWIG80 liderem wzrostów było Oponeo (+5,9%), a największy spadek odnotował Getin Holding (-4,9%). Z pozostałych informacji: 1. Zysk netto PZU w II kw. wzrósł do 774 mln zł (+3% wobec konsensusu) z 185 mln zł przed rokiem. 2. Asseco Poland w II kw. zarobiło 139 mln zł netto (+47% r/r), wynik jest zgodny z wcześniejszymi szacunkami spółki. 3. Konsensu przebił Dom Development z zyskiem netto za II kw. na poziomie 58 mln zł wobec prognoz analityków na poziomie 49 mln zł i 79 mln zł przed rokiem. 4. AmRest w I półroczu zarobił 1,9 mln euro netto wobec 152 mln euro straty w ubiegłym roku. 5. Ryvu Therapeutics podało pierwszą dawkę RVU120 w ramach badania fazy I/II u pacjentów z guzami litymi.

Giełda
Rok cyklu prezydenckiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Giełda
GPW czeka na nowy impuls