Wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie przyniosła inwestorom sporo powodów do zadowolenia. WIG20 zyskał ponad 1 proc. i ustanowił nowy szczyt popandemicznego odbicia. Rekord śrubował także indeks szerokiego rynku WIG, który przebił poziom 70 tys. pkt. Czy dzisiaj ten pozytywne zjawiska będą kontynuowana?
Pierwsze takty sesji mogą wskazywać, że byki owszem mają ochotę na więcej, ale chyba nie bardzo też mają pomysł, jak się zabrać do ataku. W efekcie w pierwszych minutach handlu obserwowaliśmy niewielkie wahania z lekkim wskazaniem na byki.
Inna sprawa, że to jednak po stronie kupujących jest na razie więcej argumentów. Sprzyja temu łagodna polityka pieniężna Rezerwy Federalne oraz kolejne rekordy na Wall Street. W poniedziałek na najwyższych poziomach w historii znalazł się zarówno S&P500 jak i Nasdaq. Ten pierwszy urósł 0,4 proc., zaś drugi 0,9 proc.
Zielono było także podczas azjatyckiej części dnia giełdowego. Liderem wzrostów okazał się indeks Kospi, który zyskał 1,4 proc. Ponad 1 proc. zyskał także Nikke225. Shanghai Composite urósł 0,45 proc., a Hang Seng przed zamknięciem notowań był 0,7 proc. nad kreską.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny to przede wszystkim odczyty dotyczące inflacji, w tym również w Polsce. Ekonomiści znowu spodziewają się wysokiego odczytu, który znowu będzie pretekstem do spekulacji na temat potencjalnych działań Rady Polityki Pieniężnej.