Już od początku handlu w Warszawie to kupujący mieli więcej do powiedzenia. WIG20 rósł w pierwszych minutach sesji o 0,3 proc., a na półmetku był już 0,5 proc. na plusie. Pod koniec dnia przewaga byków zaczęła jednak topnieć, choć wynik powinien cieszyć, biorąc pod uwagę spadki w poprzednich dniach. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień na poziomie 2360 pkt, co oznacza wzrost o 0,2 proc.
W trakcie piątkowej sesji notowania wielu spółek reagowały na opublikowane raporty. Przykładem były walory Mercatora Medical. Producent rękawic medycznych poinformował o zmianie szacunkowego wyniku za II kwartał na niższy. W efekcie akcje Mercatora staniały o 5,5 proc. Najmocniej wzrosły notowania LPP, o 3,6 proc., oraz CCC, o 3 proc. Fundusz zarządzany przez państwowy PFR pożyczy CCC 360 mln zł potrzebne, aby wykupić założycieli eObuwie.pl, co ucieszyło inwestorów.
Z kolei indeks średnich spółek spadł o skromne 0,1 proc. Na dole tabeli znalazły się DataWalk oraz OncoArendi Therapeutics, których walory staniały odpowiednio o 3,5 proc. i 2,9 proc. Wyraźnie po raporcie za II kw. rosły m.in. notowania Pekabeksu.
Najlepiej spośród głównych indeksów wypadł sWIG80, który zyskał 0,75 proc. Po raz kolejny gwiazdą w tym gronie był ZE PAK. Po tym jak spółka poinformowała o planach budowy elektrowni jądrowej, popyt dopisuje i w piątek akcje zdrożały o 12,7 proc.