Dziś dane GUS-u o produkcji budowlanej, o stopach decydować będą Węgrzy (kolejna podwyżka?) a z USA napłyną dane z rynku nieruchomości.
Mocna przecena
Michał Krajczewski, BM BNP Paribas Polska
Punktem zapalnym okazały się być przede wszystkim spekulacje o problemach drugiego, największego dewelopera w Chinach, czyli Evergrande. Wprawdzie spółka już od dłuższego czasu borykała się z problemem nadmiernego zlewarowania i prowadziła program naprawczy m.in. poprzez sprzedaż aktywów nieoperacyjnych, jak i nieruchomości, jednak wielkość długu (ponad 300 mld USD – podobna wielkość jak zadłużenie rządu Polski) i koniecznych do spłaty zobowiązań (129 mln USD we wrześniu, ok. 850 mln USD do końca roku) rodzi pytania o utrzymanie płynności. Obawy te przekładają się więc na rynki finansowe ponieważ Evergrande było również jednym z największych emitentów długu korporacyjnego w USD oraz długu w segmencie high-yield w Chinach, a wśród obligatariuszy jest ok 250 banków i firm inwestycyjnych w Chinach i na całym świecie. Istotny jest też brak jednoznacznej wypowiedzi chińskich władz odnośnie do możliwości wsparcia firmy albo lokalnego sektora finansowego, zaangażowanego w dług Evergrande. Inwestorzy zaczęli więc powoli dyskontować podczas ostatnich sesji negatywny scenariusz w wycenach ryzykownych aktywów na globalnych rynkach finansowych.
W efekcie główne indeksy akcji traciły wczoraj po 2-3 proc., przecenie uległy także surowce przemysłowe i energetyczne, a kapitał napływał do bezpiecznych przystani takich jak amerykański dolar, szwajcarski frank i japoński jen albo do obligacji skarbowych państw rozwiniętych (USA, strefa euro).
Na umiarkowanym plusie dzień zakończyły także notowania złota, natomiast wyraźnie traciły wyceny kryptowalut.